​happysad
30 raz
Odchodzisz już 30 raz
30 raz zabierasz psa
W kuchni nie pachnie już smażonym jajkiem
Chyba naprawdę mało cię znam

Na szafce tu obok przy drzwiach
Niedokończona paczka fajek
Nasze radio wciąż gra
A ty odchodzisz 30 raz

Ale nie jest źle przecież wiem że i tak kochasz mnie
Wszak i ja kocham ciebie i tak

Odchodzisz już 30 raz
30 raz zostaję sam
Ale nie krzyczysz nie płaczesz nie trzaskasz drzwiami
Nawet nie przewracasz oczami

Ale nie jest źle przecież wiem że i tak kochasz mnie
Wszak i ja kocham ciebie i tak

Niezapłacony prąd i gaz
Wyczerpany zapas miodu
Kto temu winien wszystkiemu no kto jak nie ja

Ale proszę cię wróć do mnie
30 raz
[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]