Kaliber 44
Specjalnie Dla Was. (Freestyle 07.04.1997)
(Ostatni DJ Feel-X)
[Zwrotka 1: DJ Feel-X]
Ej dobra, atakuję, człowieku słuchaj, bo to moje rymy
Freestyle'owe, wyłożone prosto z głowy
Czyli przepełnieni rymami z bani, zaczynamy
Wymyślamy, układamy to, co w głowach tam mamy
Układamy jeszcze raz, zaganiamy, zapadniamy
Że nic wam się [?]
Więc słuchaj mnie tam, kochanie, w odbiorniku małym
Riki-tiki-tiki-tiki-tak, disco relax, bo to właśnie jemu
Wtedy kiedy zapali, mój kolego, więc słuchaj, nic ci z tego
Zaczynam moim rymem i podaję go tam na drugą stronę
Rzucam nim, się nie boję i bum
Nadchodzi czas wybuchu
Zarymuj, Magiku, do mojego uchu
Buchu, uchu
[Zwrotka 2: Magik, DJ Feel-X]
[?] Słuchaj, nie uczynisz ze mnie frajera
Era nowa nadeszła [?]
Świętej pamięci brat Joka, z Milordem m Dabem
Mój brat, oka właśnie, sprawdź nas, sprawdź mnie teraz
Ja rymuję, Mag, szybko, wiesz
Lecz jeśli chcesz, to bierz
Maszyna nie przestanie rymować
Przepełnieni rymami z bani Kaliber 44