Slowez
Nigdy nie sprzedałbym duszy

[Zwrotka 1]
Zawsze sober
Zawsze sober
Kiedy coś wyznaję, nie tonę w twojej tamie
Problemy na śniadanie
Chcę mieć pełny portfel, suko zobacz jak płonę
Zobacz mikrofon płonie, serce okryte lodem
Zawsze będę taki sam, mogę zarobić więcej
Dalej będę taki sam, chociaż złamane serce
Dlatego ciągle mamy plan