[Zwrotka 1: Nizioł]
Każdy dzień element układanki
W nocy na swoim nie anioł podupadły
Nasze sny grają do tej samej bramki
A nasze kawałki nie pozwolą ci z nas zadrwić
Nie lajki, dzieciaki, macie na oczach klapki
To nie my, my to z tych Chłopcy z ferajny
Idea, smar nie rośnie na drzewach
Co byś nie powiedział, lepszy kluczyk do Bentleya
Mieć refleks jak [?] wilk i zając
KMWTW, wyjadacze pamiętają
W rozsypce nie siada ci biznes
Dwa razy przemyślę, nic nie zrobię na siłę
Puzzle w całość, by szarość nie dopadła
Byś na starość nie przeklinał diabła
Mam wilczy apetyt, to znaczy, że też mam czas
A ta układanka to poważna sprawa
Układam, ciągle coś układam
Składam, poprawiam, ogarniam ten bałagan
Nie żaden madafaka, Nizioł swojak
Normalny chłopak z wielką wiarą w słowa
[Refren: Jav Zavari]
I got all my demons keeping me up in night
I don't need forgiveness, I just need a good price
'Cause I got all the demons telling me, telling me
Telling me live that life, telling me live that life
[Zwrotka 2: Paluch]
Życie to pierdolona Jenga
Gdy wyciągniesz co potrzeba, chwieje się fundament
Chciałbyś dziury pozaklejać
Każdy ruch ma następstwa po długim czasie
Nawet jeśli wykujesz na pamięć słownik
To gwarantuję, że zabraknie czasem słów
Powtarzasz w myślach: "Wszystko się ułoży"
Ale krajobraz do ściągi rozszarpał czarny kruk
Życie było jak puzzle, dziś to LEGO Technic
Bez instrukcji, bo nikt tu wcześniej nie był
Staram się budować nawet jak brakuje części
Bo ten, co tylko niszczy, nie wstanie kiedyś z gleby
Nie mam wymagań, by kłaniali mi się w pas
Jak ten, co się wozi i udaje króla
Szukam luzu, by w pogoni złapać tlenu haust
I tak w obliczu śmierci skłóci się twoja duma
[Refren: Jav Zavari]
I got all my demons keeping me up in night
I don't need forgiveness, I just need a good price
'Cause I got all the demons telling me, telling me
Telling me live that life, telling me live that life
[Zwrotka 3: Nizioł]
Pomyśl, nic się samo nie ułoży
Straci lub pomnoży, mam to na uwadze
Realnie, co w zasięgu namacalne
Te puzzle wkrótce będą pasować idealnie
Dam radę, niezmienny priorytet
Dopinam okazje, wszystko jest możliwe
Na co dzień dostrzegam różnice
Między tym, co dobre, a czego nie chcę widzieć
Zimny prysznic, pokłosie mych decyzji
Utrwaliłem myśli, mechanizmy nie dla wszystkich
Stan logiczny, mniej strat, więcej korzyści
Mam pomysły, mam przerost ambicji
Tetris, każdy level do kolekcji
Zero konkurencji, bez domieszki selfie
Real, wszystko tu i teraz
Nie czekaj, nie ma, że się nie da
[Refren: Jav Zavari]
I got all my demons keeping me up in night
I don't need forgiveness, I just need a good price
'Cause I got all the demons telling me, telling me
Telling me live that life, telling me live that life
I got all my demons keeping me up in night
I don't need forgiveness, I just need a good price
'Cause I got all the demons telling me, telling me
Telling me live that life, telling me live that life