Żurom
P.M.T.
[Intro]
Chcesz mi zaszkodzić chcesz mnie pogrążyć
Słodkie uśmiechy tego nie kupię
Chcesz mojej zguby - po moim trupie

[Zwrotka 1]
Nie wchodź tu z butami moje życie to mój biznes
Nawet pewnie nie wiesz że rozdrapałaś bliznę
Czemu mnie śledzisz wbrew mojej woli
Ja o tym piszę bo to mnie boli
Teraz już wiem milczenie jest jak złoto
Dlaczego każda dupa zawierza wszystkim plotom
Po co wydzwaniasz do ludzi i ich pytasz
Na każde z twoich pytań odpowie nasza płyta
Ty mnie oceniasz choć nie poznasz z bliska
Masz tylko psa więc żal Ci dupę ściska
Już wiesz co u mnie i co mam w domu
I nadal pewnie twierdzisz ze chciałaś mi tym pomóc
Też dobrze wiesz co znaczy w życiu pusto
I nie masz już dla kogo codziennie patrzeć w lustro
Tu płyną łzy kiedy ty się śmiejesz
Na lepsze jutro zawsze mam nadzieję

[Refren] (x2)
Chcesz mi zaszkodzić chcesz mnie pogrążyć
Chcesz bardzo wiedzieć co na mnie ciąży
Słodkie uśmiechy tego nie kupię
Chcesz mojej zguby - po moim trupie
[Zwrotka 2]
Mam tego dość nie chce już więcej
Dlaczego obcy ludzie wciąż patrzą mi na ręce
Poznałem życie więc cię wyczuję
Hej siemasz szpiegu dzwonisz i knujesz
Chcesz złożyć plan a nie masz ujęć
I nigdy się nie dowiesz co tak naprawdę czuję
Czym się zajmuję czego żałuję
Co robię co szanuję i co mnie prześladuję
Po co się wcinasz i w moim życiu szperasz
Już bardziej nie zaszkodzisz mi w moich papierach
Moja ulica tu zna mnie każdy dzieciak
Nie taka jak ty pierwsza nie druga nie trzecia
To moje słowa u Ciebie za nie wiszę
Ale bądź pewna że pod tym się podpiszę
Uważaj za plecami czyha ścierwo
Uważaj ja mówię to na serio

[Refren] (x2)
Chcesz mi zaszkodzić chcesz mnie pogrążyć
Chcesz bardzo wiedzieć co na mnie ciąży
Słodkie uśmiechy tego nie kupię
Chcesz mojej zguby - po moim trupie

[Zwrotka 3]
Na zewnątrz anioł a w środku wróg
Wbił by nóż w plecy gdyby mógł
Sama zaczęłaś więc nie mów mi przestań
Miasto mówi - zdolna do kurewstwa
Znasz to przysłowie - winni się tłumaczą
Czy moje słowa dla Ciebie coś znaczą
Chcesz mi zaszkodzić chcesz mnie pogrążyć
Dobrze wiem szmulu do czego dążysz
Na ustach miasta widzę w tym problem
Wy chyba wszystkie jesteście w tym dobre
Dla mnie wygodny nie jest ten temat
Ty masz to w genach
[Interlude]
No i co? To jest Chada
Masz jakiś problem
No kto by pomyślał
Takie jesteście solidarne

[Refren] (x2)
Chcesz mi zaszkodzić chcesz mnie pogrążyć
Chcesz bardzo wiedzieć co na mnie ciąży
Słodkie uśmiechy tego nie kupię
Chcesz mojej zguby - po moim trupie