[Zwrotka 1: Eldo]
Dinozaury rapu mają poznawczy dysonans
Zniknęła gdzieś korona, problemów mają od groma
Niektórych już wewnętrzny demon pokonał
Ktoś tam walczy, większość ma artystyczny uwiąd starczy
Powoli kona, pokryta rdzą rap ikona
Potrzebny konserwator, lecz co uratować zdoła
Potrzebna diagnoza bo warto się zastanowić
Kiedy polski rap zamienił się w Marylę Rodowicz
Własna karykatura, wystarcza nam akurat
Kiedyś chcieliśmy najlepiej, limit leżał gdzieś w chmurach
Dziś przejdzie każda bzdura, byle przykuła
Byle głośno, byle pstro, wychodzi z tego byle co
Taka koniunktura, kiedyś wierzono naszym hasłom
Bezlitośni, obrazoburczy, Charles Manson
Przestali kiedy oddaliśmy mic like'om
A rap miał bić wszystkich w pysk - Mike Tyson
[Refren: Eldo]
Jeden z drugim gada, nie jest tak jak było
U mnie w życiu nadal, mój fach, moja miłość
Żadnych sentymentów, patrzenia za siebie
Robimy swojе rzeczy nadal, dwa zero dwa jedеn
[Zwrotka 2: Jotuze]
Po latach piątka jak '97 na blokach
Dwa światy w jednym kotle jak kiedyś nie na pokaz
Masz tu historie, której nie da się zapomnieć
Choć czas przykrył nas kurzem i pozwolił wydorośleć
Dziewięć dwa tempo, dziś podkręca nasze tętno
Ta sama krew w żyłach, nie potrzebny jest wenflon
W naszym przypadku nic nie jest sprawą pewną
Na spontanie, bez zbędnej filozofii, serio
Reminiscencje, gdy znów odrabiam lekcje
Kładę wersy, ten rap jest dla nas jak powietrze
Nikt nam tego nie odbierze, jak zawsze szczerze
To kontrakt którego nie spiszesz na papierze
To nie przygodny seks, po którym wyciągasz wnioski
Ta relacja od lat hipnotyzuje jak Kaszpirowski
Nie da się nas pogrzebać, ot tak pozbawić tlenu
To jest nasz Life After Death jak u Maidenów
Wjeżdżam teraz na ludzie, patrz co się dzieje
Na językach ludzi i nie w kolorowym świetle
Odcinają kupony, przeszłość staje się piętnem
Reaktywowanie trupa kiedyś to słyszałem
My robimy rap mamy gdzieś wykresy i skale
[Refren: Eldo]
Jeden z drugim gada, nie jest tak jak było
U mnie w życiu nadal, mój fach, moja miłość
Żadnych sentymentów, patrzenia za siebie
Robimy swoje rzeczy nadal, dwa zero dwa jeden
[Outro scratch: DJ Haem]
Żadnych sentymentów
Patrzenia za siebie
Robimy swoje rzeczy nadal
Dwa zero dwa jeden
Żadnych sentymentów
Patrzenia za siebie
Robimy swoje rzeczy nadal
Dwa zero dwa jeden