Hades (PL)
Hentai
[Zwrotka 1: Hades]
Ej, przez centrum płynie białe Maserati
Przyciemniane szyby, suka wciąż się gapi
Głowa jej się kręci jak jebany spinner
Na tylnych blachach napisane "winner"
Sprzedam ci tipa: lubi kokainę
Na twoim miejscu bym nie leciał w slinę
Niektóre szmaty są obrzydliwe
Nawet jak wyglądają na Angelinę
Ona lubi hentai synek
Myśli o tym gdy zamawia ośmiornicę
Mordo, nie grasz w tej lidze
Możesz sobie dotknąć ale max przez szybę
Wygląda jak bogate świnie
Jej torebka była kiedyś krokodylem
Bizneswoman, łączy pracę z życiem
Wcale nie oceniam, tak to widzę

[Hook: Hades] x2
Blachary, bla-bla-blachary, blachary
Blachary, bla-bla-blachary, blachary
Blachary, bla-bla-blachary, blachary

[Zwrotka 2: O.S.T.R.]
Ej, przez centrum płynie białe Quattroporte
Czarne szyby, suka lampi się jak pastor w portfel
Czy te oczy mogą kłamać? Ty, nie sądzę
Lubi ciuchy, szybkie auta, białe wino, wszystko włoskie
Głową kręci niczym koło
A w tym nie ma konkurencji, zawsze powraca jak jojo
Widzę twój mózg nie nadąża niczym kojot
Otomoto, duży przebieg, lecz nie wita dobre promo
Tylu w nią pakowało skarby, że ma zajęcze wargi
Ej, źle myślisz, nie te wargi
Nie chcesz wiedzieć jak smakuje chwila prawdy
Wybacz mi za kolejny gwałt na twojej wyobraźni
Wygląda jak nie odmawia, niczego sobie
Bizneswoman, biura ma za każdym rogiem
Tylko się nie zakochaj ogier, nie oceniam
Płać, nie gadaj, jebać całą filozofię
[Zwrotka 3: Hades & O.S.T.R.]
Młoda, bogata i piękna, chętna
Jak będziesz fajną furą przyjeżdżał
Ma duże oczy jak w hentai
Królewna jednej nocy, życzę ci szczęścia
Młoda, bogata i piękna, chętna
Jak będziesz fajną furą przyjeżdżał
Otwarta jak handlowa galeria
A gdyby gdzieś coś, to udaje że nie zna

[Hook: Hades] x2
Blachary, bla-bla-blachary, blachary
Blachary, bla-bla-blachary, blachary
Blachary, bla-bla-blachary, blachary