[Intro}
V, ten numer.. Ten numer, miał mieć właśnie ten bit i być właśnie o tym, ta
{Zwrotka 1]
Posłuchaj mnie teraz na poważnie, życzę Ci, jak najlepiej tak naprawdę
Cały rok padało na mnie, zakładam kaptur właśnie
A jeśli krwi Tobie ten rok też natruł strasznie, życzę Ci, żeby ten track dał Ci wiatru w żagle
Żeby pod nogi wpadały kłody te rzadko, życzę Ci, żeby wszystko, co planujesz, poszło Ci gładko
Życzę Ci, żebyś był dobrym ojcem, była dobrą matką, życzę Ci, żeby Twoja obecna miłość była Twoją ostatnią
Żebyście witali się czule kiedy wróci z pracy, potrafili się cieszyć każdym groszem tak jak numizmatyk
Życzę Ci, żebyś nie musiał bać się, czuć straty, żeby diabeł jeśli już musi, robił na pół еtatu
Życzę Ci, żebyś był zdrowy, nie tylko na pozór, jeżеli masz, to życzę Ci, żebyś się wyzbył nałogów
I życzę Ci, żebyś miał formę, Olimpu tych bogów
A jeśli potrzebujesz pomocy, żebyś dał sobie pomóc
[Zwrotka 2]
Życzę Ci wrażliwości, ale mocnej psychiki, życzę Ci, żebyś nigdy nie musiał poznać paniki
Życzę Ci, żebyś z nawyków, zostawił dobre nawyki i żebyś na swoim szlaku po czek te ominął wnyki
Życzę Ci prawdziwych przyjaciół, którzy są, jak jest dobrze i wtedy kiedy idziesz do piachu
Jak jesteś młody, życzę Ci, żebyś znalazł swój fach i z czasem stał się zajebisty w tym fachu, nieważne czym jest chłopaku
Życzę Ci, by Twoi rodzice żyli długo, życzę Ci, by każdy anioł Twoim był sługą
Żeby każdy, kto mówił Ci, że w życiu nic nie osiągniesz, kurwa się mylił grubo
I na koniec sobie życzę tego wszystkiego też i pieprzonego szczęścia, wszyscy chcemy życia bez łez
I nawet jeśli ten rok jedynie przyniósł nam stres, musimy wierzyć, że następny dla nas będzie the best, cześć