Opał
Sajko King
[Zwrotka 1]
Łamię kark już osiem lat z hakiem
Zawodowy kopacz głów znów w mózg wbity traper
Razem z Phonem na bakier gram w rap wilkołakiem
Bo scena potrzebuje nas jak dupsko srajtaśmę
Destroy myszko, pytasz o chory hip-hop
Dziwko, patrzysz na jego przyszłość
Nic łatwo nie przyszło, włożyłem w to wszystko
Każda porażka jest dla mas pożywką
Ty ćpasz rap w bramie, ja pracuję nad krążkiem
Ty ćpasz chłam doustnie, ja ćpam rap donośnie
Nadal braggam ożywiając zgnite trupy
Tak długo stąpam po zwłokach że krwią przesiąkły buty
Średniowieczne wiedźmy jak dzisiejsze groupies
A baba jaga pierwsza spropsowała ból dupy
Mua buziaki Jadzia, z Tobą najlepszy seks
Za ten papieros tuż po i wywar z płodów tuż przed

[Refren: Opał, Phono Cozabit, Opał & Phono Cozabit]
Jeśli jesteś poyebany, w górę, w górę ręce
Jeśli masz nasrane w bani to...
Otaczasz się wariatami? W górę, w górę ręce
Faszerują Cię lekami to - podnieś w górę ręce
Jeśli jesteś poyebany, w górę, w górę ręce
Jeśli masz nasrane w bani to...
Otaczasz się wariatami? W górę, w górę ręce
Faszerują Cię lekami to - podnieś w górę ręce
[Zwrotka 2]
Niosę taki holocaust że Rozenek nie posprząta
Świr Opał, dyscyplinarnie wyrzucony z Toszka
Miałem ablutofobie już jako niemowlę
Lekarz otworzył głowę "pierdole nie robię"
Nieznośni, niezłomni, o litości zapomnij
Akupunktura kończyn igłą do lobotomii
Zbierałbym same szóstki na studiach z anatomii
Za przerobienie ludzkiej trzustki na głośnik
Basowy pierdolnik to wysoce ambitne
Bo w posoce zwykle pływam synchronicznie
W żyłach płynie krew leśnych wilków alfa
A matula do dzisiaj mówi mi że to wpadka
Nie gramy dla radia, hip-hop jest zwykłą szurą
Oni liczą się z cenzurą ja magie dodaję chujom
Chuj a niech myszkują i snują
Reprezent chory hip-hop dam
Cenzurę ciulom, każdy z nich jest zwykłą piiii-zdą

[Refren: Opał, Phono Cozabit, Opał & Phono Cozabit]
Jeśli jesteś poyebany, w górę, w górę ręce
Jeśli masz nasrane w bani to...
Otaczasz się wariatami? W górę, w górę ręce
Faszerują Cię lekami to - podnieś w górę ręce
Jeśli jesteś poyebany, w górę, w górę ręce
Jeśli masz nasrane w bani to...
Otaczasz się wariatami? W górę, w górę ręce
Faszerują Cię lekami to - podnieś w górę ręce

[Outro]
Każdy z nas jest popierdolony
A jeżeli się do tego nie przyznaje
To chuj mu w dupę, rozumiesz to?
Każdy z nas ma w sobie cząstkę pojebaństwa
A moja prośba jest prosta, skurwysyny haha
Uwolnijmy ją, dawać refren, raz, dwa, trzy

[Refren: Opał, Phono Cozabit, Opał & Phono Cozabit]
Jeśli jesteś poyebany, w górę, w górę ręce
Jeśli masz nasrane w bani to...
Otaczasz się wariatami? W górę, w górę ręce
Faszerują Cię lekami to - podnieś w górę ręce
Jeśli jesteś poyebany, w górę, w górę ręce
Jeśli masz nasrane w bani to...
Otaczasz się wariatami? W górę, w górę ręce
Faszerują Cię lekami to - podnieś w górę ręce