[Intro]
Hej, hej
Joł, joł
Hej, hej, hej
Bang, bang, bang
Skrrr, skrrr, skrrr
[Zwrotka 1: Beteo]
Moi ludzie wierzą, że tu zrobię hajs, nie
Oni wiedzą, że tu zrobię hajs
Dopiero jak go zrobię powiem "Polewaj"
Świętować mogę tylko cały w orderach
A jakiś pajac chce mnie za to w mordę lać?
Weźcie się zjeby do roboty, proszę was
Nawet sobie nie myśl, że stracę twarz
Nie złapię doła typie bo przechodzę już underground
To moja magia, a ja nie mogę cię rozczarować, i
Teraz idą w odstawkę rzeczy typu gouda, browar, brat
Weź lepiej mi jointa podaj, napiszę te słowa
Ledwo widząc matrycę swojego monitora, co jest?
[Refren x2: Beteo]
Mówili bym odpuścił, pojebało
Zawsze dostawałem coś, było trochę mało
Zawsze dostawałem coś, było coś nie halo
Mówili "daj se siana", to teraz robię siano
[Zwrotka 2: Beteo]
Życie piękne jest, słyszę częściej
Dźwięk pieniądza, a raczej monet bo źle rozporządzam
Budżet kończy się, bo dopiero wtedy się zaczynam, ale
Byle jaki hajs od biedy mi zbiera płyta, więc
Czas wypuścić ją, który to już rok?
Nie wiem, ale dzięki obsuwie mnie teraz propsują
Nie ufam konkursom, niech się pompują
Nie mam takiej wczuty, wiesz, nie trzymam mic'a oburącz
Z małego miasta, kreuję w sobie wizjonera
Chociaż póki co w środku siedzi tylko melanż
Czas się pozbierać, Beteo do dzieła
Telefony dzwonią, ale nie odbiera no i nie dociera
[Refren x2: Beteo]
Mówili bym odpuścił, pojebało
Zawsze dostawałem coś, było trochę mało
Zawsze dostawałem coś, było coś nie halo
Mówili "daj se siana", to teraz robię siano
[Zwrotka 3: Gedz]
Chcieli żebym odpuścił, myślałem "chuj w to"
Czasy gdy w głowie jak w kieszeniach miałem pusto
Ale zapału za dwóch, wyjebane
Że nie leży im autotune i źle leży przyduży ciuch
Zawsze na sto procent, netto, brutto, cokolwiek
To wchodzi w krew gdy ledwo wiążesz koniec z końcem
Ambicja wchodzi w nawyk jak moje flow w beat
Zawsze stałem obok, celowy off-beat
Komputer to mój almanach
Na dysku same bomby mam jakbym planował zamach
Miałem problemy ze słuchem gdy mówili "daj se siana"
Bagatela, zawsze wiedziałem, że to banał
[Refren x2: Beteo]
Mówili bym odpuścił, pojebało
Zawsze dostawałem coś, było trochę mało
Zawsze dostawałem coś, było coś nie halo
Mówili "daj se siana", to teraz robię siano
[Tekst - Rap Genius Polska]