Nagły Atak Spawacza
Anty 2
[Intro]
To znowu my skurwysyny
[Zwrotka 1]
Czekałem na odpowiedź
Odpowiedź nadeszła
I znowu jakieś gówniane pozerstwa
Scooby Doobie Doo już dawno nie żyje
Spawacz zapierdolił tę skundloną psinę
Pajacyku marionetko odwal się
Nie chcemy cię słuchać w dupie mamy Cię
Kto ci dupo rączki rozbuja
Możesz mi obciągnąć mojego pingwina
Make fucking war, not love zamknij ryj skurwielu
Mój rap przypomina odgłosy pierdolenia
Lepiej pierdolenia niż wiejskiego jęczenia
Gówno zawsze wypływa na powierzchnię
A w podziemiu zostają rzeczy najlepsze
Nie jestem zazdrosny i dobrze o tym wiesz
Z małej gnidy powstaje duża wesz
Rozprzestrzenia się wszędzie i żeruje na innych
Czy ty myślisz że jestem aż tak naiwny
Zdradzać to ja mogę mojego psa
A nie kurwa was, you punk motherfuckers
[Refren]
Weterynarz zapierdolił Scooby Doobie Doo
Pozostaje tylko podziękować mu
Nie kocham cię wcale dupo nienawidzić
Ale ile się można za ciebie wstydzić
[Zwrotka 2]
Tralala tralala to jebany scyzoryk i pozerska gra
Eazy był niski ale umarł wielki
A ty kurwa możesz zbierać butelki
On się na pewno w grobie przewraca
Gdy słyszy te twoje wakacyjne hopsasa
Pierwszy gangster Rzeczypospolitej
Te swoje flamenco odpierdalaj w Madrycie
Nigdy nie chodziłeś dupo na biologię
Więc Spawacz ’96 coś Ci podpowie
Garbaci nie mają prostych dzieci
Garbaci mają głupie dzieci
(Takie jak ty)
Jesteś przykładem powojennego dziecka
Inne dzieci wołały zyzol i beksa
Gumowa kaczuszka i drewniany konik
To prawdziwe zabawki na gangsterskim poziomie
It's real motherfucking G, oni nie wiedzą opowiedz im
Scyzoryk się stępił trzeba go wyjebać
Do śmieci na gimele albo go sprzedać
Spawacz go zmieni w kupę gówna
Pokopie poskacze i z ziemią zrówna
[Refren]
Weterynarz zapierdolił Scooby Doobie Doo
Pozostaje tylko podziękować mu
Nie kocham cię wcale dupo nienawidzić
Ale ile się można za ciebie wstydzić