Nagły Atak Spawacza
Szkoła
[Zwrotka 1: Fazi]
Kilka historyjek z życia wziętych
Opowiem wam teraz moje drogie menty
Nie bądźcie o to na mnie źli
Poprostu wszystko zwisa mi
Zajmiemy się teraz naszymi problemami

[Zwrotka 2: Kaczmi]
Naszymi błahostkami i słabościami
Dużo urazów mamy do szkoły
Zawsze nam mówią żeśmy matoły
Ale to nie prawda i wkurza nas to
Dlaczego za idiotów nas uważają

[Zwrotka 3: Kfuck]
Nauczyciel ma fuksa bo ma przewagę
Gdy skończę szkołę to mu pokażę
Na co mnie stać tak naprawdę
Urządzę wtedy prawdziwą makabrę

[Refren]
Pam pararam pidam wciąż w dupie wszystko mam
Pam pararam pidam choć czasem wpadam w dziki szał
Pam pararam pidam Pam pararam pidam
Pam pararam pidam
Wciąż kurwa w dupie wszystko mam!
[Zwrotka 4: Kamień]
Mam chodzić do szkoły i być granatowy
Zawsze uśmiechnięty do pytania gotowy
Jak nie będziesz umiał to ci pokarzemy
Kolejną pałę ci wjebiemy
Zapytamy cię kurwa i upokorzymy

[Zwrotka 5: Fazi]
Zjebiemy tak bardzo jak tylko możemy
Czasem z linijki ci walniemy
I w łepetynę z ręki pacniemy
No kto kurwa rządzi? Ty czy ja?
No kto tutaj kurwa racje ma?

[Zwrotka 6: Kaczmi]
Spróbuj coś zrobić zawołamy mamę
Uśmiechniemy się do niej zrobimy kawę
No i co kurwa?Wciąż się nie przejmujesz?
Jeszcze tego smarkaczu pożałujesz!

[Refren]

[Zwrotka 7: Kfuck]
Jesteś bezczelny-dobrze i tak
Często nawet nie wiedzą co to znaczy fuck
Pokazujesz palec środkowy wyprostowany
Patrzą tak dziwnie nie widząc żadnej rany
Mówią
-Syneczku gdzie się skaleczyłeś?
[Zwrotka 8: Kamień]
-Czy swym paluszkiem o coś zahaczyłeś?
Wtedy co zrobić? Tylko się śmiać
Z tej ich głupoty no żeś kurwa mać
Oni nie wszyscy tacy głupi są
Znam też takich którzy są spoko!

[Zwrotka 9: Fazi]
Bo trzeba wiedzieć gdzie jest granica
Które przekroczenie wcale nie zachwyca
Oni o tym wiedzą tak jak my
I dlatego czasami głos im drży

[Refren]

[Zwrotka 10: Kaczmi]
Czasami wytrącisz ich z równowagi
Będą się sypać wtedy uwagi
Że coś tam kurwa znów zbroiłeś
Zresztą czego ty jeszcze nie zrobiłeś
Spisany już byłeś chyba za wszystko

[Zwrotka 11: Kfuck]
Zostało ci jeszcze tylko morderstwo
Choć tak na prawdę daję głowę
Zrobiłeś z tych rzeczy tylko połowę
Od jednak zawsze znajdą sposób
Żeby pogorszyć stan twojego losu
[Zwrotka 12: Kamień]
Co jednak zrobić
Trzeba to przeżyć
Każdy z nas ze szkołą musi się zmierzyć
Gdy ją skończymy będziemy się chwalić
Popijać piwko i ćmiki palić

[Refren]

[Zwrotka 13: Fazi]
Chyba wam już wszystko opowiedziałem
Nawet się trochę przy tym starałem
Nie bierzcie wszystkiego całkiem poważnie
Bo może się to skończyć nierozważnie
A jednak jest w tym chyba trochę racji

[Zwrotka 14: Kaczmi]
Każdy z nas mówi podczas wakacji
O tym co takiego spotkało nas w szkole
Kto nas gnębił kto dostał w mordę
Taki jest już urok naszego życia
Często przypomina urok przepicia

[Zwrotka 15: Kfuck]
Gdy się rano budzimy z wielkim kacem
Jak by nam ktoś przejechał głowę walcem
Lecz nie trzeba się tym wszystkim tak przejmować
Posłuchajcie N.A.S i zacznijcie żyć od nowa

[Refren]