[Refren: Sylwia Przybysz]
Mamo i tato pamiętajcie, że kocham was
Nawet jeśli daleko jesteśmy od siebie
Jesteście wszystkim, co w życiu mam
I nikt mi was nigdy nie odbierze
[Zwrotka 1]
Mówią, że najważniejsza jest rodzina
I że nikt tak jak bliscy nie pomoże, gdy rozkminiasz
Prawda, pamiętam za dzieciaka trochę świrowałem
Moim starszym urządzałem zadymy i festiwale, tak
Możesz się urwać i zostawić to za sobą
Ale za to nie odznaczą cię medal of honor
Oni pamiętają czasy kiedyś byłeś dzieckiem
Oddawali tobie wszystko, chociaż mogli jeździć ''Mietkiem''
Nasze życie nie zaczyna się od osiemnastki
Nasze życie to te wszystkie rzucone zabawki
Pierwsze dni w szkole, litery i szlaczki
Kumple wariaty, koleżanki socjopatki
Wszystkie afery, małe, duże problemy
Nawet nie wiesz, że starsi o nich wszystko wiedzieli
Nie robili jazdy tylko śmiali się na luzie
Bo wiedzieli, że będą z ciebie ludzie
[Refren: Sylwia Przybysz]
Mamo i tato pamiętajcie, że kocham was
Nawet jeśli daleko jesteśmy od siebie
Jesteście wszystkim, co w życiu mam
I nikt mi was nigdy nie odbierze
[Zwrotka 2]
Pamiętam z kumplami impreza no i przypał
Wyrzucić nas ze szkoły chcieli, stary ale lipa
Na samą myśl, że będzie wojna z rodzicami
Szliśmy przepraszać dyrekcję z kwiatami
A starsi bez spiny, pukając się w czoło
Podsumowali, że mam ekipę wesołą
No i zobacz jak tu ich nie kochać
Wszystko na miękko, piękna filozofia
Jasne, czasem byli mniej wyrozumiali
Ale to nie znaczy, że staliśmy się wrogami
Musiało być trochę zasad i zakazów
Mimo to, kocham życie z tamtego czasu
A czas ucieka, kiedyś może być za późno
Nie zapomnij o rodzicach, nie daj się prowadzić kłótniom
Rodzice cię kochają, nie przestaną wiedz
Na twoim miejscu to bym do nich biegł
[Refren: Sylwia Przybysz]
Mamo i tato pamiętajcie, że kocham was
Nawet jeśli daleko jesteśmy od siebie
Jesteście wszystkim, co w życiu mam
I nikt mi was nigdy nie odbierze