Verba
Pomyliłam Się
[Refren: Amy Maniak]
Zawsze byłeś tylko ty
Tylko z tobą chciałam być
Teraz już rozumiem pomyliłam się
Znów widziałam ciebie w snach
Słońca mnie obudził blask
Nie ma nas tak jakbym nie spotkała cię

[Zwrotka 1]
No cóż, pomyliłaś się dziewczyno znowu
Rok po roku, by nie kochać szukasz znów powodów
Wrzucasz do kosza kolejny uczuć dowód
Nie chcesz epizodów bo boisz się zawodu
Wybiegasz na ulicę pełną samochodów
Masz już dosyć pokonywania schodów
I romantycznych słońca dość zachodów
Bo myślisz o nim i o tym pierdolonym morzu znowu
Czujesz się jakbyś była na pustkowiu
Wszystko sprawia że już klniesz przeciwko Bogu
Ponury świat Twój pełny asynchronów
Domy z betonu pod słońcem bez fotonów
Szczęście na dowóz a wejście tu na dowód
Statystki mówią ze rośnie liczba rozwodów
Mówisz do ludzi „no weź ktoś pomóż”
Ale oni nie odklejają wzroku od swoich Iphonów
[Refren: Amy Maniak]
Zawsze byłeś tylko ty
Tylko z tobą chciałam być
Teraz już rozumiem pomyliłam się
Znów widziałam ciebie w snach
Słońca mnie obudził blask
Niе ma nas tak jakbym nie spotkała cię

[Zwrotka 2]
Każdego dnia myślisz o tym, co będzie
Czy ta kompilacja znów wysypiе się na błędzie
Mama mówi „Córcia, co będzie to będzie”
Ale ty już jej nie słuchasz bo żyjesz w obłędzie
Jesteś wolna, ale czujesz się jak więzień
Myślałaś że jest księciem, a on miał kiełbie we łbie
Na zakręcie byliście już na wstępie
Pomóc mogło już tylko ostre cięcie
A życie okazało się brazylijskim tasiemcem
Czyste intrygi przed akcji rozpoczęciem
Życie z dnia na dzień może być błogosławieństwem
Jeśli cel jest pewny jak żeglarski węzeł
Lecą se ku ziemi liście z drzew jesienne
Piszesz w liście skarbie, że już ciebie tu nie będzie
Piszesz to, co podpowiada ci serce
Bo on chce od ciebie zrobić sobie przerwę
[Refren: Amy Maniak]
Zawsze byłeś tylko ty
Tylko z tobą chciałam być
Teraz już rozumiem pomyliłam się
Znów widziałam ciebie w snach
Słońca mnie obudził blask
Nie ma nas tak jakbym nie spotkała cię