[Refren]
Wracam do miejsc, w które chodziłem z tobą
Kiedyś to był przecież cały mój świat
I chociaż nie chce mam to za sobą
Bo ty nie pamiętasz nas, bo ty nie chcesz pamiętać nas
Wracam do miejsc, w które chodziłem z tobą
Kiedyś to był przecież cały mój świat
I chociaż nie chce mam to za sobą
Bo ty nie pamiętasz nas, bo ty nie chcesz pamiętać nas
[Zwrotka 1]
Wierzyłem w to, z eto będzie trwało wiecznie
Oczywiście znowu popełniłem błąd
Kiedy ja myślałem, jak życie jest piękne
Ty myślałaś jak się zawinąć stąd
Człowiek zakochany, to człowiek zaślepiony
Niektórzy jak się budzą, to już nie mają żony
Niektóre jak się budzą to już nie mają męża
Można zachipować, dzwoń do Billa Gatesa
Moim zdaniem to i tak nie ma sensu
Bo przecież nie zatrzymasz czegoś, czego nie ma już
Mówią jeśli kochasz , wolno puść, może wróci
Choć słyszałem też za grawitacja działa w dół
I upadają po kolei jak klocki domina
Pół biedy kiedy para, gorzej kiedy już rodzina
Ale co tam, no przecież nic na siłę
Nic mi nie zrobiłaś, raczej sam se rogi przyprawiłem
[Refren]
Wracam do miejsc, w które chodziłem z tobą
Kiedyś to był przecież cały mój świat
I chociaż nie chce mam to za sobą
Bo ty nie pamiętasz nas, bo ty nie chcesz pamiętać nas
Wracam do miejsc, w które chodziłem z tobą
Kiedyś to był przecież cały mój świat
I chociaż nie chce mam to za sobą
Bo ty nie pamiętasz nas, bo ty nie chcesz pamiętać nas
[Zwrotka 2]
Pod tym mostem kiedyś paliliśmy szlugi
Nie mieliśmy nawet 18 lat
Na alkohol zaciągaliśmy długi
By melanże były każdego dnia
Nam się wydawało ze to jest miłość chyba
Ze my razem będziemy już do śmierci
Czyżbyś te parę dni później już nie żyła
Bo dziwnym trafem to nie był koniec egzystencji
Potem to samo powtarzałaś jemu, potem tamtemu
A potem innemu, bo atencji pragnełąś tak jak tlenu
Może poznam kogoś kolejnego dnia
Moze poznasz ty, a nie poznam ja
Nie martw się przecież życie tak długo trwa
[Refren]
Wracam do miejsc, w które chodziłem z tobą
Kiedyś to był przecież cały mój świat
I chociaż nie chce mam to za sobą
Bo ty nie pamiętasz nas, bo ty nie chcesz pamiętać nas
Wracam do miejsc, w które chodziłem z tobą
Kiedyś to był przecież cały mój świat
I chociaż nie chce mam to za sobą
Bo ty nie pamiętasz nas, bo ty nie chcesz pamiętać nas