🔥 Earn $600 – $2700+ Monthly with Private IPTV Access! 🔥
Our affiliates are making steady income every month:
IptvUSA – $2,619 • PPVKing – $1,940 • MonkeyTV – $1,325 • JackTV – $870 • Aaron5 – $618
💵 30% Commission + 5% Recurring Revenue on every referral!
👉 Join the Affiliate Program Now
[Verse 1]
To moja kanonada, salwa z dział, policz, ile pada ciał
ChcÄ™ tylko za to brawa, sram na to, czy mi siÄ™ zgadza hajs
Poprawia stan fakt, że żaden patałach nie zagra tak
Niech siÄ™ stara parÄ™ lat, przy mnie to tylko padawan
Zrymuje coś, cieszy się, jakby lekarstwo na raka miał
Prawie umiera z podniecenia z chujem w ręku; Carradine
Usłyszał mnie na trackach raz i zaraz sam tak latać chciał
Lecz nie potrafił, wack w depresję wpada tak jak Hannawald
Zabraniam mu robić rap, sprawiam, by na kolana padł
Zaprotestuje - na jedzenie szlaban dam, to Ramadan
Rap to poker, jemu się już na nic zda ta para dam
Mam cztery asy, przy niej to już nie kareta; karawan
Rymy drogocenne tak, że mierzone są w karatach
Pilnuję ich, w zeszycie widzą świat zza krat jak w Alcatraz
A walka trwa, nastał dla nas na atak czas
A kara za słuchania brak jak w Columbine - to masakra
[Refren]
MA-SA-KRA, niby jebany żul
MA-SA-KRA, a ma miliony słów
MA-SA-KRA, i wyczulony słuch
MA-SA-KRA, na pierdolony brud
[Verse 2]
Mówią mi, że bragga nie wypada gadać wciąż
Gdy słyszę takie zdania, flacha mi wypada z rąk
Ja się nie wiozę pomału, to personifikacja twoich koszmarów
Wersy unikat jak kostkę rubika je składam i latam jak szatan po tracku
Japa tępaku, odwaga - mój atut, a na scenie cała plaga duplikatów
Trendy ze Stanów, a kurwy tu grają jak naćpana Hanna Montana po cracku
Moja dewiza to Wacków atakuj, pedały łapy tu z dala od rapu
Maczeta pod pachą; Kraków, zaraz ta jebana zgraja na chama do piachu
Mała zmiana tematu, indica czy sativa
Towar z najwyższej półki leci i tak ich to zabija
Mijają lata, a ta jebana scena się nie chce uczyć
Cel rapera - szmata, co po Siema mu weźmie do buzi
Pierdolę gdzie idziesz, jesteś na krawędzi - lecisz
Podejście - propsuję - no to poklepałem plecy
Czuję przemoc, przez noc przytyłem 40 kilo
Czuję przemoc, jakbym w oktagonie dostał miecz i kilof
[Refren]
MA-SA-KRA, niby jebany żul
MA-SA-KRA, a ma miliony słów
MA-SA-KRA, i wyczulony słuch
MA-SA-KRA, na pierdolony brud
[Tekst - Rap Genius Polska]