The Returners
Jak nie my to kto
[Zwrotka 1: Kear]
Nie ważne ilu z was chcę teraz zostać MC
Zostaw to jeśli nie wierzysz, że będziesz w tym najlepszy
Najświeższy, od reszty inny, prawilny
W swym fachu zwinny, jak nikt inny
Pijmy zdrowie tych, co dają to prosto z serca
W wersach tych potencjał, historii spadkobierca
Od [?] do Q-Berta etap
Który winien znać każdy miłośnik gry na deckach
Stara szkoła breaka, New York City Breakers
Rocksteady Crew, jak kiedyś tam, teraz tu
Od pierwszych uprocków, na treningach litrów potu
Do bitwy roku hip-hopu esencja
Kochasz to, to robisz i nie potrafisz przestać
Jak wariaty, co bombią systemy metra
I chociaż media, komercja się we wszystko wpieprza
To dzięki takim jak my, ta kultura musi przetrwać

[Refren x2]
Mikrofony, gramofony
Stara szkoła, nowa szkoła, czuj się zaproszony
Blockbustery, panele, piece'y, grube [?]
Kluby, koncerty, bisy, gruby melanż

[Zwrotka 2: RDW]
Wyprowadź lewą, prawą i trzymaj gardę
Jak nie my to kto parę lat wstecz zaczął tą walkę
Scena ringiem, a naprawdę te ciosy to freestyle
To show, gdy gram koncerty, stylem walczę
A wiesz z kim te battle? Nie z drugim MC
Walczę z energią by zepchnąć ją na deski
Gdzie publiki setki, wchodzę bez rozgrzewki
Melanż będzie później, weź kielony i bletki
Zamiast wciągać kreski - kreśl je
Srebrny Mołotow niech pokrywa szarą powierzchnię
W każdym mieście, miejsce
I choćbyś miał na głowie stanąć
Jak kochasz hip-hop to nim jesteś

[Refren x2]
Mikrofony, gramofony
Stara szkoła, nowa szkoła, czuj się zaproszony
Blockbustery, panele, piece'y, grube [?]
Kluby, koncerty, bisy, gruby melanż

[Zwrotka 3: Rybson]
Kiedy ja mówię hip, wy mówicie hop
Już dziesiąty rok pod sceną mamy tłok
Musiałeś tańczyć do Mezo, jak nie wiesz kto
Od graffiti po słowo jak HG to jest to
Zanim wpadła prasa medii masa była długa trasa
Od [?] Adidasa po czasy gdzie lansuje kasa
Taki lans się opłaca jak melanż bez kaca
Było, minęło, nikt do tego nie wraca
Kto sprowadza to do rapu od przedsmaku do etapu
Gdzie masz rap na trzepaku w mercawie i w kaszlaku
Tak przy tagu na tagu, tak mamy coś z wariatów
Nie odstawiamy mazaków adapterów ani batów
Po pijaku i przed to nie bzdet czy bzdur stek
To nie comeback jak klasyka gdy wchodzimy na set
Pęka giet lub blet weź podgłośnij sprzęt
Przed państwem Rybson, RDW, Kear, Cent