[Wers 1: Soonsett]

Ja, ja
(D-D-DJ Swish)
Skoczek
Skoczek skacze
Skacze bar
Dzo daleko
Hejterzy mają jeszcze pod nosem mleko
Wypiore mózg na trybie eko
Skoczek wygrał lodóweczkę BEKO (woo)
Skaczą sobie dla zabawy
Skaczą na skoczni, mają gdzieś murawy
Skaczą na śniegu, a czasem lubią też trawy
Mam ziomala, który jest bardzo prawy

[Refren]
Skoczek, skoczek, skoczek, oni chcą tu proszek
Skoczek, skoczek, skoczek, oni chcą tu proszek (woo)
Skoczek, skoczek, skoczek, oni chcą tu proszek (woo)
Skoczek, skoczek, skoczek, skoczek, skoczek, skoczek (woo)

[Wers 2: yung macius (aka Darek)]
Skoczkiem jest Adam Małysz
Ty mi w kariеrze towarzysz
Już dawano mi akt zgonu
Jednak nie widziano moich słów szponu
Którе bolą
Jesteś okej, kolo
Bo za wcześnie na melo
Ale w zamian dostanę Mondeo
Znalazłem się na wideo
Nie dzwoń do przyjaciółki
Napijemy się wódki
Dostać w pysk w Subawyu na Żwirki i Wigury
Nic nie pomogą
Twe waleczne wigory
A z hejterów już są wióry
Był już taki jeden
Co otworzył mi Eden
Ale na opak
Mieć zysk na sprzedawaniu płyt
Ale co to, gdy masz słaby chwyt
I duży zrobiłem wstyd tu
Jednak trzecia tequila zabija
Poczucie rytmu