W.E.N.A.
Leniwe dni
[Intro]
Aha... "pustych ulicach już świta"...

[Zwrotka 1]
Miałem sen, że miałem sztukę jak Selena Gomez
Później miałem sen, że miałem jej numer w telefonie
Później miałem sen, że wybieram go i dzwonię
Mówi, że maluje się i wychodzi do mnie za moment
Później obudziłem się i zadzwoniłem do niej
Powiedziałem jej żeby nie przychodziła do mnie dziś wieczorem
Mogę mieć to czego zawsze pragnąłem
Ciekawe ile z tego zostanie ze mną na koniec
To lato będzie moje, ostatnie spędziłem całe przed telewizorem
Spałem przed telewizorem z wyłączonym dźwiękiem
Wiedziałem, że się nie wybiorę nigdzie dalej niż do sklepu po szlugi, setkę i colę
Niewiele do szczęścia było mi potrzebne, kilka błędów, mało które z nich brałem do siebie
Te same chmury przelatują nad osiedlem, to lato będzie moje nawet jak spędzę je jak poprzednie...
Jak poprzednie... x4

[Bridge]
Leniwe dni
Leniwe dni
Tylko czegoś mi brakuje w nich, uh
Leniwe dni
Leniwe dni
[Zwrotka 2]
Nigdy nie latałem po śródmieściu samochodem starych, może dlatego, że nigdy nie było ich stać na nic
Może dlatego, że mnie wychowywali, może dlatego rodzimy się i umieramy sami
Nigdy nie byłem z tych co gonią za uznaniem, nie to było nauczane w miejscu w którym dorastałem
Proste prawdy wystarczyły na przetrwanie
Może dlatego urodziłem się sam i umierałem sam, nie jeden raz
Także traciłem nadzieję na to, że coś zmienię, zmarnowałem już za wiele lat
Wolno się leje czas, przewijam listę kontaktów, z połową nie mam kontaktu, szaleje sam
Chciałem tylko mieć swoją furę i kwadrat i niczym nieograniczony dostęp do studia nagrań
Dziś nie muszę już niczego udowadniać, tylko nie wiem czy na pewno tego warty był ten standard

[Bridge]
Leniwe dni
Leniwe dni
Leniwe dni
Tylko czegoś mi brakuje w nich, uh
Leniwe dni
Leniwe dni
Tylko czegoś mi brakuje w nich

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]