Jamal
Powiedz mi
Schować się w jedną ze stu tysięcy łez niczego nie dając
Choć mówią mi nie idź, ja i tak ciągle wierzę, że jest we mnie to, co niebywałe w nim, i choć niczego mi nie wolno
Ciągle wierzę w ten dzień jak dziś, kiedy zapukasz tu w końcu i

I powiesz mi, że tak naprawdę nic się nie stało
I powiesz mi, że to, co między nami jest
I powiesz mi, że nigdy już nie będzie nas mało
I powiesz mi, że kochasz mnie…

Mam unieść więcej niż mogę, mam unieść więcej niż ktokolwiek mógł
Tu teraz nic nie jest moje, usta szukają tylko Twoich ust i nie znajdują nic…
Krzyczę w ogień, choć brakuje już powietrza
Wszystko, co wiem dziś o Tobie nie pochodzi z jego serca, więc

Powiedz mi, że tak naprawdę nic się nie stało
I powiedz mi, że to, co między nami jest, jest
I powiedz mi, że nigdy już nie będzie nas mało
I powiedz mi, że kochasz mnie…

Niewiarygodne, kiedy tracisz drugie pół
Głową w mur, nic nie daje choćbyś wypił cały ból
Wokół sól, to miasto jest trochę za małe na pustą przestrzeń
Więc proszę, chodź i powiedz mi, że jesteś

Powiedz mi, że tak naprawdę nic się nie stało
I powiedz mi, że to, co między nami jest, jest
Powiedz mi, że nigdy już nie będzie nas mało
I powiedz mi że kochasz mnie
Że kochasz mnie, że kochasz mnie, że kochasz mnie