Doli
ZA DOBRZE POZNAŁEM ŻYCIE

Chłopaki z osiedla nie wiedzieli niczego o mnie
Robię track za trackiem a dopiero zaczynam progress
Eliminuję bo strzelasz [?] prosto w mordę
Dominuję tutaj ciągle
Mam cię sam na głowie
Ustawiam do pionu klienta, który nie rozumie co tutaj się dzieje
Razem z kwiatami ja robię tym dziwkom nadzieje
Nie patrzę z góry na ludzi, a na tą sukę to jest jedyne spojrzenie
Powiem ci o co mi chodziło zawsze uciekam od prawdy
A prawda jest taka, że nie wiem
Za dobrze poznałem życie żeby teraz skończyć na biedzie
Moje wspomnienia to twoje koszmary
A czasem marzenia stoicie w kolejce
Chłopie [?] jak pokemona
Jak będzie mnie wkurwiał to dostaniesz dzwona
Jakaś stara rura mi mówi małolat
Weź mnie nie wkurwiaj no bo się przekonasz
Nawet nie czekam aż skończysz pierdolić
Tylko idę stąd
Wóda czy prochy - które mniejsze zło
Nie chcę się ruchać to tej suki błąd
Nie chcę się słuchać żadnej suki [?]
Czujesz tą woń?
Ciśnienie miażdży mi skroń
Na bani jazdy jak formułą
Co ty pierdolisz ty weź lepiej skończ
Co ty pierdolisz ty weź lepiej skocz
Co ty mi kurwa puszczasz
Lepiej wyłączaj to
Co to za kurwa durna
Coś żeś dzisiaj przylazł tutaj z nią
Która to butla kurwa
Jutra nie planuję wcale
Czasem się opierdalam
Spóźniam ale i tak rzucam to
Jadę jak mistrzuniu
One nie znają mojego bólu
Gdzieś głęboko palę to
Ona pobiera moje piosenki z ulu
Mam pretty face weź odejdź żulu
Musi wjechać cash bez umów
Ty zawiechawy zrób krok do tyłu i wracaj do tłumu (ej, ej, ej)
Idę tam gdzie są pieniądze
Słucham [?] za dobrze
Każdy chciał kurwa mój pogrzeb
Za dużo powodów żebym skoczył sam a nie z jakąś jebaną hoe, nie?
Trochę się działo ale [?] na formie ([?] na formie)
Przyzwyczajony do tego że nie mogę zaufać szmacie
Będę bogaty wy dalej gadacie
Będę bogaty wy dalej gadacie
Ostatnie dni mi zapierdalają jakby mi [?]
Ci trzymali klamkę, ale to już nienormalne
Za często spowolniony czas mi ucieka przez palce
I siedzę wkurwiony i myślę co tu będzie dalej
Nie mam pomysłu na siebie
Tak [?] niedługo wyjadę na szeroką skalę
Demon mi mówi że muszę pracować
Gdzieś tam [?] talent
Ale czy kurwa go znajdę
Drogę blokują problemy
24/7 układam se banię
Jeszcze sporo do zrobienia żeby zostać tu na zawsze
Do końca mojego celu zapamiętam chore akcje
Udowodnię wszystkim zjebom co to znaczy trapowanie
Dla mnie nie ma innej opcji zaczynamy polowanie