Wiatr
Halloween
Produkcja: Mienski

[Refren x2]
Weź zostań tutaj mała, razem ze mną płyń
Niech nam płonie ogień w baniach jak na Halloween
Napiszemy sobie zaraz tu swój własny film
Nie chcę dusić się w oparach ich bezbarwnych dni

[Zwrotka 1]
Jesteś inna niż wszystkie, no bo nie mówisz o tym
Uciekasz przed widowiskiem, choć mogłabyś w kłopoty
Wprowadzić każdą siksę, wszystkie te puste foki
Wiesz, że masz misję, a nie wixę i pixę, no co Ty!
Dobre gabloty lubisz, lubisz, ale znasz ich wartość
Szampana chcesz w jacuzzi, ale wiesz jak to ogarnąć
Całkiem inaczej kusisz, tak bardzo w sobie masz coś
Coś co chcę mieć na własność, później przy tym zasnąć
A światła gasną i ja też już na 40 procent
I to nie hasło na te Twoje nieprzespane noce
Pod sceną las rąk, a ja chce tu tylko Twojej, doceń
Wyrwiemy paszport w miejsce, w którym kiedy wschodzi słońce

[Bridge 1]
My nie musimy nic, nic, w ogóle!
Tamci niech mają z tym, z tym problem!
Dziś mnie nie pali wstyd, wstyd ziombel!
Bo zrobiłem tutaj więcej niż w ogóle mogłem, czaisz?