Rów Babicze
Gdybym
[Zwrotka 1: Bardal]
A gdybym miał perkusję
To nie zrobiłbym nic z tym faktem
Pierdolę posypane linie, przez nie miałem życie w kratkę
Ale nigdy nie pozwoliłem się tym ścierom zamknąć w klatkę
Dobrze, niech już będzie Lech
Bo mam ochotę trochę przypierdolić
Oblałem w życiu każdy test
Więc teraz chyba pora w końcu nasrać im na stolik
Po nocy wróciłem, sorry, teraz pod oczami wory mam
Śpiewałem napierdolony Maryla - "Niech żyje bal"
Zwolnimy na chwilę, stop, potrzymaj mi Okocim
Bo jak się człowiek spieszy, to się dupa poci
A gdybym nie był sobą, to bym spłonął, nie gasił pragnienia
A gdybym był Tobą, to bym wziął i się zajebał
Lubię takich jak ty, chuja ma do powiedzenia
Coś pierdolisz? Bardal karnisz, spuszczam zasłonę milczenia

[Refren]
A gdybym - palił trochę mniej i był żywy
A gdybym - zabrał Cię na spacer na grzyby
A gdybym - dla Ciebiе chuja włożył w pokrzywy
I nagralibyśmy porno na DVD
A gdybym - wrzucił tą EP-ę na winyl
A gdybym - jutro sprzedał Tepe na gliny
A gdybym - nawinął Ci, żе jestem prawdziwy
Ale nawinął na niby
[Zwrotka 2: Okoń]
A gdybym miał gitarę, to bym na niej grał
Gdybym miał jedną nogę, to bym kurwa dalej stał
Gdyby babka miała wąsy, to by dziadkiem była
A ja gdybym się rozjebał, to bym dalej na Was srał kurwy
Mów mi Okoń, wersy wypluwam jak melę żuli
Ciągle nie wiem, czy za sterem, czy ze starym flachę na dwóch
A miałem nie pić, ale to jebał pies
I w sumie to odpowiada mi, jak Siri w iOS
Witam się z dorszem, ale sam się nie poznaję
A im poryło już beret od opowiadania bajek
A ja leżę najebany w kiblu i rzygam pianą
Bo pomieszałem kurwa Twój rap z LodoHerbatą

[Refren]
A gdybym - palił trochę mniej i był żywy
A gdybym - zabrał Cię na spacer na grzyby
A gdybym - dla Ciebie chuja włożył w pokrzywy
I nagralibyśmy porno na DVD
A gdybym - wrzucił tą EP-ę na winyl
A gdybym - jutro sprzedał Tepe na gliny
A gdybym - nawinął Ci, że jestem prawdziwy
Ale nawinął na niby