Rów Babicze
Davaj nalivaj
[Refren]

Davaj nalivaj (nalivaj)
Jacy ludzie taki kraj, każdy tutaj jakiś problem ma (problem ma)
U nas każdy taki sam, ale każdy inny jest na za
Davaj nalivaj
Dziwki ciągle robią w chuja nas
I do Moskwy wysłać broń trzeba żeby żyć
Jak ziomek podjebał, coś nie widziałem nic
Cały blok walczy żeby spełniać sny

[Zwrotka]

Gompka
Twój stary Tepesz, pisał te wiersze jak jeszcze nie byłeś na świecie
Nie chcesz to nie wierz, a jak chcesz to uwierz
Życie łatwiejsze się robi po wódzie
Rów tworzą ludzie nie zasób portfela
Co zbudowałem doceniam
Dobrze że listów niе piszę z więzienia
Od ziomka dzielą mnie milе nie cela

Tepesz
Wchodzę do kibla zajebać szluga w porcelanę
Nie wiem co się stanie, póki co zamawiam kurwę na ostatni taniec
U nas sztywniutko, wszystko zgodnie z planem
Ty się rozjebałeś i odjebałes kabaret jak taniec
W Babiczach masz przejebane
Dobry Boże, znów jakaś dziwka mi grozi nożem
I straszy, że następnym razem anal policzy mi dwa razy drożej
Jebany pozer, łapał za cyca, ta chyba cover
Rucha pół nocy, ta chyba kozę
Tepa i Okoń jak bracia Brożek
Okoń
Napiłbym się, ale w dupie ściska
Tepesz posyp bo nie wytrzymam
Mitsubishi parkuje pod szlakiem, znowu ruscy zawijają mi babkę
Pytam ciągle po co mi ten handel był, no po co ten handel
Dzwoni Diva pytam
"Dojechali?"
"Dojechalim"
Dwa kałasznikowy, cztery kopyta, a jakby ktoś pytał to konia walił
Raz na wozie, a raz do wozem
Trzy milimetry albo trzy cm, bo każdy tu orze jak może

[Refren]

Davaj nalivaj (nalivaj)
Jacy ludzie taki kraj, każdy tutaj jakiś problem ma (problem ma)
U nas każdy taki sam, ale każdy inny jest na za
Davaj nalivaj
Dziwki ciągle robią w chuja nas
I do Moskwy wysłać broń trzeba żeby żyć
Jak ziomek podjebał coś, nie widziałem nic
Cały blok walczy żeby spełniać sny