Dziś zdałem, sobie sprawę już
Że żaden ze mnie tani tchórz
Sołtysem teraz zostać chcę
Do unii poprowadzić wieś
A gdyby tak, po roku móc
Starostą zostać byłby miód
W powiecie byłby ze mnie gość
Czy poprze mnie znajomy ktoś?
Skończyłem szkołę, a prawie i dwie
Dziś wybierzcie ludzie właśnie mnie!
Ref
Władza doradza, zawadza
'Ponieważ...', 'w związku...', 'gdyż...'
'Że by...', 'a nie by..', 'to wtedy...'
Wciskamy niezły kit
Władza doradza, zawadza
Co, po co, za co, nic
My wypłyniemy, my wiemy
O co chodzi w tym
Lokalna prasa pisze wciąż
Jaki to ze mnie dobry mąż
Kocham teściową i córy dwie
Chcecie na wojewodę mnie!?
Postawię szkołę, albo dwie
Zaciągnę kredyt, bo tak chcę
Zadłużę was na kilka lat
I posłem będę, to jest czad!
Dadzą mi auto, i chatę, i pozdrowię w telewizji tatę
Wiem co to PeCet, choć dwa razy dwa
Budzi we mnie w dalszym ciągu strach
Ref
Władza doradza, zawadza
'Ponieważ...', 'w związku...', 'gdyż...'
'Że by...', 'a nie by..', 'to wtedy...'
Wciskamy niezły kit
Władza doradza, zawadza
Co, po co, za co, nic
My wypłyniemy, my wiemy
O co chodzi w tym
Nie wczoraj, jutro, ale dziś
Na prezydenta muszę iść
Ministrem nie chcę zostać już
Nie Lancią jeździć, lecz BMW!
Czerwony dywan będą kłaść
Uśmiechać się i hymny grać
I szkoda da tylko, że ja nie zbyt
English, parlez vous france
Choć znam spasiba, zdraswujcie i da
Jednak się języki, kurde zna!
Ref
Władza doradza, zawadza
Ponieważ w związku gdyś
Że by, a nie by, to wtedy
Wciskamy niezły kit
Władza doradza, zawadza
Co, po co, za co, nic
My wypłyniemy, my wiemy
Tylko, kurde co dalej...?