Nawet bez cesarskiego cięcia urodziłem ja się pod kreską
Kłamali że Bóg ma dla mnie plan no to chyba dla mnie to piekło
Mama raz mnie złapała w łazience jak już tam stałem z żyletką
Sam się złapałem za głowę jak mną raz stojąc na dachu zatrzęsło
Miało już mnie dzisiaj nie być
Ale długo ginie relikt
Tam ze mną miała być basta
Od wtedy jadę na maxa
Mija parę mil, lat tak, a Max ma na imię mój syn
Od nikogo do kogoś
Od dwa [?] po zioło
Proch po osiem do koko
Od "ty foko" do "żono"
To od srebro do złoto
Od ledwo co do sporo
Od tylko [?]
Od "no spoko" do "wow"
Flow to samo co rok do YOLO
Dwoiłem się, troiłem nie liczył się z tym nikt a
Figurować chciałem ja na wyższej pozycji a
Skąd taką ambicję ja mam nic nie pomyślisz
A dno z którego start miałem jest nawet niżej niż myślisz
[Chorus]
Było mi tak taty brak
Choć ja go ledwie znałem
I ustatkowania brak
Tak mama trzymała ster
Dekoracji w chacie brak
Za to na dekoracje
Figurą się chciałem stać
Być tak jak alabaster
[Bridge]
Alabaster
Alabaster
Alabaster
Wiem jak to jest oddać cały świat i dostać w zamian w łeb
Patrzyłem się z dołu tak aż dorobiłem garba się
Moja przeszłość była Gehenną
By mogła być przyszłość Vendettą
Jestem postacią, pomnikiem, figurą, ikoną
I żywą legendą ja dzisiaj już przez to
Nieszczęścia chodzą parami więc się nie dziwcie że sam z siebie Chciałem by było już wszystko mi jedno
I stąd odmienność
Osiedla kochają mnie jak [?]
I pomimo że ja nie gram
To zawsze zna moje punche jak
Przechodzę pod blokiem jak uppercut
Na tej planecie jak Avatar
Tam jest gra
W niej strzeliłem ja sobię w kolano
Żeby sie wybić jak rocket jump i fraga mam
Już dziś mógłbyś swój pysk stulić póki mówisz znów [?] chuj z nim
[?] bitch musisz tu być by twój krzyk głuchy mógł brzmieć wśród nich
Moje myśli mogą mieć przed klaustrofobią lęk
Stąd są to otwarte karty jak u was non stop jest ten poker face
Twarz mówi o mnie wiele - w końcu fejs
Choć mówię z serca, nie noszę się z tym
Cały dzień jak Colder wiesz
To bije ze środka gdzieś
Ja to żywy posąg Polo face
Z dbania o korzenie owoc jest
Jestem w raju mnie nie można zjeść
Pod presją czasu ponadczasowy [?]
[Chorus]
Było mi tak taty brak
Choć ja go ledwie znałem
I ustatkowania brak
Tak mama trzymała ster
Dekoracji w chacie brak
Za to na dekoracje
Figurą się chciałem stać
Być tak jak alabaster
[Bridge]
Alabaster
Alabaster
Alabaster
Wiem jak to jest oddać cały świat i dostać w zamian w łeb
Patrzyłem się z dołu tak aż dorobiłem garba się
Było mi tak taty brak
Choć ja go ledwie znałem
I ustatkowania brak
Tak mama trzymała ster
Dekoracji w chacie brak
Za to na dekoracje
Figurą się chciałem stać
Być tak jak alabaster
Jebać polski rap najlepszy raper w Polsce
Dziwko!