Pezet
Woda Taka Głęboka
[Refren: Louis Villain]
Tylko myśli i serce
Ważne czyny, nie słowa
Robi się coraz ciemniej
Woda taka głęboka...
Woda taka głęboka...
Woda taka głęboka...

[Zwrotka 1: Onar]
Nie skacz na głęboką wodę, jak nie umiesz dobrze pływać
Chcesz stać na podium, najpierw naucz się przegrywać
W koło sami #nohomo, każdy chce cię wydymać
A jak nie poczujesz dna, to nie pomocna dłoń, to brzytwa
Płynie wóda, wóda, wóda, wóda
Grubo rzeką, rzeką, rzeką, rzeką
W cuda, cuda, cuda, cuda
Tacy jak my już nie wierzą
Mówisz, że się w tym czujesz, swobodnie jak ryba w wodzie
Uważaj tylko na grudzień, bo możesz zostać na lodzie
Woda lubi zamarzać, wóda lubi zatapiać
Też chodziłem po lodzie, choć czułem, że krucha tafla
We łbie sztorm jak na morzu, jak na zatapianych statkach
Jak pójdziesz pod wodę, to jaka w głowie będzie stop klatka
Tata mi mówił - gówno mi mówił, bo kurwa mać go nie znam
Mogę na niego to zrzucić albo kurwa mać na te miejsca
Syneczku, bądź blisko, daj rękę, proszę bardzo
Syneczku, proszę uważaj, w sercu strach noszę od dawna
[Refren: Louis Villain]
(Woda taka głęboka...)
Tylko myśli i serce
Ważne czyny, nie słowa
Robi się coraz ciemniej
Woda taka głęboka...
Woda taka głęboka...
Woda taka głęboka...

[Zwrotka 2: Pezet, Louis Villain]
Los mnie na głęboką wodę rzucił; Czas
Którego już mi nikt nie zwróci zgasł
Wszyscy żyli jak zatruci; W nas
Ursynów jak w Ostrym Bałuty; Masz
Brudne dresy, tanie buty, wujek z Niemiec przywiózł stare ciuchy
Używane i nie Gucci płaszcz, kaszlesz skunem, to nie OG Kush
Aż dorośniesz tu mieszkasz i nie stać cię kurwa nawet na bilet do kina
Znasz tą ośkę i czekasz codziennie pod blokiem, aż to minie jak zima
Prawdę widać po oczach, niebezpiecznie się robi na blokach
Uważaj (woda taka głęboka...)
Na twarzy grymas, milczysz tak jak twarz mima, liczy się tylko rodzina
Łapiesz nocą marne fuchy, bo nielegalny hajs cię kusi
Kiedyś ten dzień będziesz przeklinał, WWA, nie Fatima
Nie ma tutaj świętości ani Matki Teresy z Kalkuty, są drogi na skróty i
Świat z uczuć wyzuty, piętrzy się nad tobą to jak lawina
Wszyscy wokół #nohomo, (ale) każdy chce cię wydymać i
Jak ósmy pasażer Nostromo, przybył między nas, by zabijać
Ten czas, który dzisiaj wspominam, jak dobrze, że minął
[Refren: Louis Villain]
Tylko myśli i serce
Ważne czyny, nie słowa
Robi się coraz ciemniej
Woda taka głęboka...
Woda taka głęboka...
Woda taka głęboka...