Majo x Big Vamous

1. Majo
Ciągle to słyszę, słyszę, że nie mogę żyć jak teraz
Nikogo nie obchodzi co myślę i co z tego jeśli nawet przegram
Nawet próbowałem być dobrym ale dla nich byłem naiwny, niestety
Teraz chyba już wiesz skąd się potem biorą takie zimne skurwysyny
Nie ucz mnie kurwa bo nie tylko Ty, ja też czuje ból i miewam złe sny
Zraniła mnie suka wycisnęła łzy, a każda inna to nie jesteś Ty
Nie, chyba nie jestem tak twardy, przyznam to kurwa, potrafię płakać
Wiecznie zakładamy maski może i łatwiej gdy gryzie nas prawda
Nie wiem kim jestem już nie wiem nie wiem chyba już nic
Chwyć mnie za rękę znów, naucz na nowo i powiedz jak żyć
Zabierz mnie proszę gdzieś daleko stąd, tutaj pali mnie żar
Jeśli się mylę, znów popełniam błąd, powiedz że nie będę sam

2. Big Vamous
Zwątpiła we mnie już matka, chciała mnie lepiej wychować
Ja tylko rap na słuchawkach, syna nie ma, uciekł do Krakowa
Nikt mi nie mówił jak żyć, by nigdy więcej nie płakać
Nikt nie ma prawa żyć za mnie, to ja kiedyś zejdę na zawał
To ja muszę dźwigać ten ciężar, patrzeć jak na mnie plują
Iść z uniesioną głową, kiedy w głębi duszy jest smutno
To ja muszę odnaleźć sposób na szczęście, realizację marzeń
Pamiętać, że wraca to co sam od siebie daję, zdejmuję maskę
Zawsze byłem szczery, mówiłem otwarcie, że nie mam siły tego ciągnąć
I zamiast do laski nocami przez okno się wkradać, wolałem tu skakać przez okno
Siedzę obok niego i piszę, obserwując nocą gwiazdy na niebie
Nie wiem już nic, nie wiem czy jestem tak zimny jak mówi to o mnie internet