Fifi
Chcę poznać cię bliżej
[Intro]
Wokół wszędzie pachnie martwym ciałem, nie sprzedam nigdy kurwa duszy diabłu
Ledwo co się trzymam jak na razie, spierdalam życie sobie tak pomału
Chciałbym żebyś miała mnie na zawsze, ale umrę szybciej niż mam palców
Wpierdolę w siebie kolejna dawkę, jeśli będziesz chciała znowu startu

[Zwrotka 1]
Życie spierdala mi przed mymi oczami, umrę młodo
Nie inaczej, nie mam siły kurwa bawić jak się bawisz kiedy ćpacie
Wysyłam wiadomość mamie "po 20 będę w chacie", teraz nagrywam piosenkę, że nie daje rady dalej
Chciałbym zostać zrozumiany, w jakimkolwiek temacie
Jestem za bardzo zdrętwiały, żeby jarał mnie dziś papier
Bolą mnie znajomych straty, zawiedziony po tej szmacie, której i tak dobrze życzę bo nie jestem skurwysynem

[Zwrotka 2]
Wjebałem se sztylet, bardzo mocno krwawię
Mocno chce poznać cię bliżej, zajebany w tobie nie zauważysz jak zniknę, więc pora nie mówię, ale w mojej duszy krzyczę pożegnam jebanym listem
Chciałbym już nie istnieć, poszarp moje serce jakbyś nie chciała go widzieć, ja łyknę tabletkę, albo więcej, będzie mi lżej
Wszystko czego pragnę, to po śmierci pamiętać moje jebane kurwa chwile

[Zwrotka 3]
Popatrz na mnie jeszcze raz, tak samo jak wcześniej
Może w końcu odnajdziemy się w naszych problemach
Widok na gołe miasto, zawsze przypomina ciebie
I tak mocno krwawiłaś, za parę lat ciebie nie ma
Nie wiem czy świat, to odpowiednie jest dla mnie miejsce
Nie przepadam, taki mam już kurwa w życiu schemat
Pamiętaj, nie wszystko co wydaje się serio piękne, da tobie ten komfort którego tak dawno nie masz
[Outro]
Wokół wszędzie pachnie martwym ciałem, nie sprzedam nigdy kurwa duszy diabłu
Ledwo co się trzymam jak na razie, spierdalam życie sobie tak pomału
Chciałbym żebyś miała mnie na zawsze, ale umrę szybciej niż mam palców
Wpierdole w siebie kolejna dawkę, jeśli będziesz chciała znowu startu