Zbigniew Preisner
Zima W Betlejem
W ciemną noc padał śnieg
Na Betlejem
W ciemną noc, biały śnieg
Nikt nie znajdzie małego
W takiej śnieżnej zawiei
Na stajence kołderką leży śnieg
Nikt nie znajdzie małego
W takiej śnieżnej pościeli
Na stajence kołderką leży śnieg
Trochę siana schowanego przez pasterzy na zimę
Okruch chleba na stole
Ślady wosku po świeczce
Józef dłońmi osłania
Płomyk lampki oliwnej
Matka Boska klęcząca nad dzieckiem
W ciemną noc padał śnieg
Na Betlejem
W ciemną noc, biały śnieg
Pierwsza gwiazda prowadzi
Błyskiem światła po niebie
Do Jezusa w stajence, poprzez śnieg
Pierwsza gwiazda prowadzi
Błyskiem światła po niebie
Do Jezusa w stajence, poprzez śnieg
Trzej królowie niosą dary
Pogodzeni na chwilę
Ślady zwierząt na śniegu
Bo wiedziały już wcześniej
Pastuszkowie zdziwieni
Że to stało się u nich
Że sam Bóg wybrał sobie
Stajenkę
Nikt nie znajdzie małego
W takiej śnieżnej zawiei
Na stajence kołderką leży śnieg
Nikt nie znajdzie małego
W takiej śnieżnej pościeli
Na stajence kołderką leży śnieg