[Intro: Belmondawg]
Poppyn dem Thangs, Poppyn dem Thangs, Poppyn dem Thangs (Śmengs, śmengs)
Rubber, rubber, rubber bands! (Śmengs, ye, ye, squaaad!)
(Squad)

[Zwrotka 1: Belmondawg]
1-6-6-4, podałem jej pędzel jak Nikifor (Squaaad!)
Nie wiem co się dzieję z jej mimiką (Squaaad!)
Witam zip-lock indoor i to nie finito
Nie wiem nawet jakim to językiem
Wylizałem jej ceviche
Wyciągnąłem miecz jak The Witcher
Wydobyłem ciecz przez jej psisię
Tego nie było w spisie, tego nie było nigdzie
Ale będziе wszędzie jak jebany fidget spinnеr
Młody G Sztossinger dużo lepiej bawi się, jak ma bliżej cipkę
Ye, ye, ye, ye (squad)

[Przejście: Belmondawg]
Lubię wesh, wesh; lubię, lubię sznek, sznek
Lubię, lubię cash też; wesh
Wesh, wesh; lubię sznek, sznek
Lubię sznek, lubię, lubię cash też
Sznek, sznek, lubię sznek, sznek
Sznek lubię, lubię cash też
Lubię sznek, lubię sznek, lubię sznek
Sznek, sznek lubię, lubię cash też
[Zwrotka 4: Profeat]
Siedzimy se outdoor, ale jaramy indoor
Znowu na melanżu, czuję jakbym jechał windą
Ding-dong, big smoke, grand joint, sick mode, au revoir
Trafiam to z dystansu tak jak Pogba
Wawa, Paris a nie Wawa, serwuje to jak Nadal
Roland Garros, kręce to co w łapy wpada
Nie jaram tego dziada, nie palę tutaj Jana
[?]
No i zadymiłem studio (ejjj)
Siedzimy tu od wczoraj, i skończymy pewnie jutro
In the best case (ej)
OG kush, super lemon haze
Jest tu sprawa i nie mówie tu o aktach (nieee)
Nie wpierdalaj się do gniazda, bo wyłapiesz na łeb
O czym mówisz się opiera na faktach
Hors ligne, mais j'suis connecté