Quebonafide
Ja Słowianin
[Verse]
Cerebralnie zwrotkę winienem pisać sanskrytem
Explicite - orientalnie u nas jest tylko pite
Jak wjeżdżam z bitem, to wiesz, że to słowiańska krew
Kiedy daje sygnał, każdy wpierdala marzannę w ściek
Latam jak nawie to hardcore na bitach
Na zajawie błyskam, to światło gaika
Wszystko się węgli, gdy gramy nocne kolędy
Donatan dziwię się, że nie dograłeś gędźby tu
By pasowała jak ulał pod swojskie flow
Wiesz, co się dzieje, kiedy goście w dom
Otwórz na oścież to, bo już po poście ziom
Pościelą po sobie, jak dobre Slavinki są
To nie wzorce z LA, tu tak się robi
Znaczę ziomek swój teren niby Siemowit
Wciąż pojawiają się nowi i chęć owa
Święty Wojciechu będziemy to kultywować
Tańczymy Dworzaka do Ciechanowa od Peloponez
Stamtąd przyszliśmy, bracia, jeno stamtąd się wziąłem
Quebonafideee alić ja się zowię Slowianin
Mam abiecadło w bani, prowadź do Jadłodajni mnie
Na dzika w śmietanie i ciepły chmiel
Jest we mnie dzika natura na polowanie pre-prędko
Modlę się do Doli o sens... nie myl z owieczką