​donGURALesko
Żyli Wśród Róż
[Zwrotka 1]
Gural słów Piast Kołodziej, emocji złodziej na chodzie
Jak David Banner ochrzczony w brudnej wodzie
Tu na Zachodzie fryzura krótka jest w modzie
Wódka na lodzie, pijemy zdrówka na co dzień
A po ogródkach łazi Buka na obchodzie
Szuka wyrzutka tutaj na życiowym spodzie
Starasz się być w formie, żyjąc na głębokiej wodzie
Stojąc na balkonie, głaszcząc się po brodzie myślisz
A może to kolejny bodziec aby dociec
Że wasze są te dni, a nasze były tamte noce
Chcesz sam to oceń. Sam znam te moce
Epoka po epoce po epoce flaga łopoce
Żyj na sto procent, wystrzegaj się kłamstwa
Twojego własnego prywatnego diabła. To prawda
Twój egocentryzm chyba się nie sprawdza
Cała ta jazda chyba się nie sprawdza? Nieprawdaż?

[Refren]
Żyli wśród róż
Nie znali burz
I zapomnieli już
Że to wszystko, to krew i kurz
Koniec jest tuż
Nadzieję złóż na poduszkę
Otwórz Pandory Puszkę
Żyli wśród róż
Nie znali burz
I zapomnieli już
Że to wszystko, to krew i kurz
Koniec jest tuż
Nadzieję złóż na poduszkę
Otwórz Pandory Puszkę
[Zwrotka 2]
Jestem Leonard Cohen, ten film to Bardo
Mówisz nie warto? Proszę cię bardzo, będę Zimbardo
Ten świat to bagno, rządzą układy, tańczymy tango
A gdzie jest diabeł? Ubiera się u Prady
W każdym domu ekrany, iPhone'y, telewizory
Świat przez nas zastany, Świat przez nas stworzony
System jest chory, ma ptasią grypę
Jestem tym typem, Edypem, czytam Agrippę
Wokół zachwycone korytem świnie, poryte dynie
O tym Dziadzia z bitem płynie, jestem im to winien
Płynie wina po winie, kiedyś po winie widziałem boginię
Może mi to minie, może mi nie minie
Pomyśl o tym zanim światło zgaśnie i w łóżku zaśniesz
Czy jesteś w tym pokoju sam? No właśnie

[Refren]
Żyli wśród róż
Nie znali burz
I zapomnieli już
Że to wszystko, to krew i kurz
Koniec jest tuż
Nadzieję złóż na poduszkę
Otwórz Pandory Puszkę
Żyli wśród róż
Nie znali burz
I zapomnieli już
Że to wszystko, to krew i kurz
Koniec jest tuż
Nadzieję złóż na poduszkę
Otwórz Pandory Puszkę
Żyli wśród róż
Nie znali burz
I zapomnieli już
Że to wszystko, to krew i kurz
Koniec jest tuż
Nadzieję złóż na poduszkę
Otwórz Pandory Puszkę
Żyli wśród róż
Nie znali burz
I zapomnieli już
Że to wszystko, to krew i kurz
Koniec jest tuż
Nadzieję złóż na poduszkę
Otwórz Pandory Puszkę