[Zwrotka 1: Kaczor]
Kolejny dzień, w pierdolonym GRU
Mówi teraz białas Kaczor, Kuk i Gural są też tu
Razem ze mną, i tylko to dla mnie się liczy
Wychowaliśmy się przecież w tej samej okolicy
Kiedyś było czterech ludzi, którzy zawsze byli razem
Każdy chciał zostać graczem, nikt nie pozbawiał się marzeń
Właśnie tak, wyglądało to przez parę lat
Zanim usłyszał o nas, ten popierdolony świat
Później białas Orzech wybrał inną drogę - Jego sprawa
Jeśli sam się przyjaciół pozbawia
Lecz (?) przetrwało, jeszcze silniejsze się stało
Pierdolone GRU, N W A L D jest tu
Magia już nie działa, śmiecie rozjebane
Lecz nienawiść pozostała, dobrze wiecie co jest grane
Lecz co z tego gówna na przyszłość wyniknie?
Białasy z Grunwaldu saga nigdy nie minie

[Zwrotka 2: Gural]
Cofając się w dniach, cofając się latami
Pamiętam jak to było, z moimi kuzynami
Całymi dniami siedzieliśmy u Orzecha, nikt donikąd się nie śpieszył
Nikt na nikogo nie czekał
I co głębiło się w tamtych młodych głowach?
Inna od oczekiwań jest po latach odpowiedź
I chociaż wtedy byłem tylko pierdolony dzieciak
W życia dyscyplinie chciałem wygrać złoty medal
[Refren x2]
Dedykacja - to nasza pierdolona przeszłość
Przeszłość Grunwaldzkich białasów z sąsiedztwa

[Zwrotka 3: Gural]
Yo kuzyni jak jest pamiętacie dziewięć pięć
Pełen magii był kolejny i następny dzień
Bez perspektyw na całość bez żadnych powiązań
Wszystko było łatwe, nikt nie szukał rozwiązań
G do U do R do A do L
Killaz Group białasie po dzisiejszy dzień
Tak jak Own-C urodzony aby żyć
Taki właśnie winien być Killaz Group MC
Bo tamte lata miały swój unikatowy styl
Ponad wszystko prawdziwość dla gry
Bo taka właśnie była nasza pierdolona przeszłość
Przeszłość grunwaldzkich białasów z sąsiedztwa

[Zwrotka 4: Kuk]
Yo pamiętam bracia, pamiętam święta racja
Teraz Kuuk, teraz moja dedykacja, dla tamtych dni
Dla moich ludzi, dla wspomnień, dla talentu
Który w nas się obudził, reprezentujemy nasz styl od wielu lat
Zanim powstał tak zwany "cały polski rap"
To nie ściema, my tu byliśmy zanim powstała polska scena
Killaz Grup - głos podziemia, głos sumienia
Zawsze w jednym stylu, my nie zmieniamy stylu, dedykacja synu
[Refren x2]
Dedykacja - to nasza pierdolona przeszłość
Przeszłość Grunwaldzkich białasów z sąsiedztwa