[Intro]
20 20, Wielki Szu
Returnersi, wiesz kto jest tu
(Dzia-Dzia-Dzia-Dzia-Dziadzior!)
[Zwrotka 1]
Idzie po mieście fama, ścieka po ścianie farba
Old Dziad McDonald, rap gra to moja farma
Gadka harda, twarda, legendarna
Wiesz, kto wjechał na bit? - to poznańska fauna
Jaki masz talent? - chyba klauna (hehehe)
Lepiej było słuchać Jamesa Browna, a nie
Ciągle trwa operacja kocia karma
Ludzie chcą słuchać, ale nie rozumieć barda
Rap petarda odpalona
Płonie lont od gibona, błyszczy ikona
Mówi osiedlowy snajper, słuchasz Dona
Jadę na wykonach, drogi Rider, nie Winona
Niech nie winią nas, za tę niewiniątek rzeź
Na mikrofonach, to dopiero początek jest
To jest dla was, to jest o nas
Pora wypróbować ten najlepszy w Polsce towar
[Refren]
Boom, znowu wjechał Wielki Szu
Gdy się pojawiłem, znów wypełniłem klub
Faluje tłum znowuż, wrzucam na luz ziomuś
Powiedz coś komuś, pora wyjść z domu
Boom, znowu wjechał Wielki Szu
Gdy się pojawiłem, znów wypełniłem klub
Faluje tłum znowuż, wrzucam na luz ziomuś
Powiedz coś komuś, pora wyjść...
[Zwrotka 2]
Mówi goryl we mgle z rezerwatu w Kongo
Białe limo, czarne szpady, bongo
Palili lali, tequila z limonką
Powiedz ziomkom, jestem Willy Wonką
Nie biegam z klamką, nie poluję z nagonką
Raczej ze szklanką, płynną mrożonką
Onkol, Champion, Dom Pérignon, ziom
Alarm, Dziad napierdala, Ty nie wierz mrzonkom
Flow sieje w kosmos, jak Talking Stone stąd
Sadzić, palić, sala napierdala gromko
Taka robota, dzień w dzień, hip-hop, sobota
Kuje kilofem Kobold, wypruwa żyłę złota
Zapodaję akordy opatrzone pazurem
Robię rozpierdol, za to mi płacą i wsiadam w furę
Dzwonią po Dziadziora, jak chcą rap-awanturę
Po wiedźmińskich dekoktach w cabanie mam wichurę
[Refren]
Boom, znowu wjechał Wielki Szu
Gdy się pojawiłem, znów wypełniłem klub
Faluje tłum znowuż, wrzucam na luz ziomuś
Powiedz coś komuś, pora wyjść z domu
Boom, znowu wjechał Wielki Szu
Gdy się pojawiłem, znów wypełniłem klub
Faluje tłum znowuż, wrzucam na luz ziomuś
Powiedz coś komuś, pora wyjść...
[Outro]
Buja jak skurwysyn
Ty chyba znasz tego typa
Dziadzia ciągle napierdala
Jakbym miał w kłach tytan
Melo na potęgę
Scena krzyczy mayday
Dziadzia z PDG
Szpady, szpady, bejbe
Wiesz kto mówi?
Ty chyba znasz tego typa
Dziadzia ciągle napierdala
Jakbym miał w kłach tytan
Na miał mielę majki
Chwiał odcina fader
Dziwki wyskakują z tortu
Gdy Little wali w bęben