​donGURALesko
Płoną Wersy (blend)
[Refren: DonGuralEsko]
Pali się, pali się, pali się, pali się pali
Ja, ja, ja, ja, ja, oooo
Pali się, pali się, pali się, pali się pali
Ja, ja, ja, ja, ja, oooo

[Zwrotka 1: RY23]
To Góral, to Ry wnieście w górę szpadyzory
To ten rap chory, kładę ci słowa do głowy jak kule do komory
Sory, to płoną wersy chłopak,wysypują się z nich rymy
Jak z twojego nosa koka
Zdrowy okaz, jedziemy z tym maksymalnie
Zostają tylko zgliszcza jak po zrzuconym napalmie
Witam na mojej farmie, na której hodujemy hity
Gdy dojrzewają wtedy możesz słuchać ich też i ty
Duet niesamowity dzisiaj wywołuje pożar
Który rozświetla niebo niczym syberyjska zorza
Poparzenia, smród palonego mięsa, krzyki kobiet
To efekty płomieni na wersach
Ejjj, to jest tak bardzo łatwopalne
Że słyszący to ludzie dzwonią do straży pożarnej
Szanse są marne, by ugasić ten ogień
Uliczny folklor sygnowany szpadyzora logiem

[Refren]
Pali się pali się pali się pali się pali
To ten rytm, który rozgrzewa do czerwoności parkiet sali
Pali się pali się pali się pali się pali
To hit wbity w bit, który w łeb wali
Pali się pali się pali się pali się pali
To ten rytm, który rozgrzewa do czerwoności parkiet sali
Pali się pali się pali się pali się pali
To hit wbity w bit, który w łeb wali
[Bridge]
Pali się pali się pali się skurwysyny
Pali się pali się pali się skurwysyny
Pali się pali się pali się skurwysyny
Pali się pali się ej

[Zwrotka 2: DonGuralEsko]
Pali się, parzy rap ten, G wali gadkę
DGE i RY nowy Beavis i Butthead
Nowy track wszedł, Góral jest w budowli
Pali w kotłowni, wali bo mamy ten pierdolnik
Hoduje to jak rolnik w swojej hodowli
Ci niepokorni wolni z klanu szpadyzorni
Mówią o nim Donmistrz, bo wiem jak to robić
Profesura z bitu anatomii, Góral ogniomistrz
Bo to mi dzwoni w głowie, 24 na dobę
I o to mi chodzi, koleś wyją przeciwpożarowe
Mam rymy żaroodporne, potworne, mało pokorne
Toporne, trochę mam wolne
Wielosezonowe, wielozadaniowe jak F-16
Co pizga dziś przez pół dnia nad miastem
Zmieniam szesnastkę, jak zmieniam pasy samochodem
Jakby mimochodem, zapłoną lasy przed zachodem

[Bridge]
Pali się pali się pali się pali się pali
Ja ja ja ja ja oooooo
Pali się pali się pali się
Ja ja ja ja ja oooooo
Iiiiiiiiiii..
[Refren]
Pali się pali się pali się pali się pali
To ten rytm, który rozgrzewa do czerwoności parkiet sali
Pali się pali się pali się pali się pali
To hit wbity w bit, który w łeb wali
Pali się pali się pali się pali się pali
To ten rytm, który rozgrzewa do czerwoności parkiet sali
Pali się pali się pali się pali się pali
To hit wbity w bit, który w łeb wali

Pali się pali się pali się pali się pali
Pali się pali się pali się pali się pali
Pali się pali się pali się pali się
Pali się pali się pali się pali się

Pali się pali się pali się pali się pali
Pali się pali się pali się pali się pali
Pali się pali się pali się pali się pali
Pali się pali się pali się pali się pali
To Gural, to Ry, DGE i Ry
Ci niepokorni wolni z klanu szpadyzorni

[Refren]
Pali się pali się pali się pali się pali
To ten rytm, który rozgrzewa do czerwoności parkiet sali
Pali się pali się pali się pali się pali
To hit wbity w bit, który w łeb wali, ejjj
Pali się pali się pali się pali się pali
Pali się pali się pali się pali się pali
Pali się pali się pali się pali się pali
Pali się pali się pali się pali się pali