[Refren: Łajzol]
Tańczymy razem gdy bit gra, gdy znika i wita dzień
Nie podzieli już nikt nas, jak w plikach kilka k
Rap jak wspólna modlitwa, więc kurwa mordo pray
Obcych trzymam na dystans, ale ludzi sklejam jak klej
[Bridge]
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super JWP, super JWP
[Zwrotka 1: Łajzol]
Wszystkich do siebie zapraszam i nie odmawiam nikomu
Wpadają Jezus i szatan, skate, dresiarz, prawak i komuch
Rób sobie co tam uważasz, na to nie zważa pan domu
Chyba że gości obrażasz, wtedy to sprawa honoru
Siedzimy sobie na stawach, tam gdzie sie wszystko zaczęło
Zamiast Reymonta na bańce był już na stówce Jagiełło
Każdy podobny miał przеlot, ten pieniądz był prawie żadеn
Z zachodu świeżości przełom, my razem wśród tych zajawek
Dziś zliczyć nawet nie sposób mych ludzi którzy są wszędzie
Ileset marzeń i losów zaplotło ten gruby węzeł
Prędzej do trumny mnie zamkną niż ktoś rozerwie ten sojusz
Myślę se na głos bijąc piony mym wspólnikom z zespołu
[Zwrotka 2: Ero]
Pewnie już słyszałeś, że mój skład ma się najlepiej
Nieważne czy jemy kawior czy znów gdzieś w trasie na BP
Jestem w trasie od BC i lecę dalej jak dzik
Bo mam frajdę wielką plus becel i fanów takich jak nikt
Ziomków rozsianych po świecie od Bielan po Pekin
I mi mówią że to co plecę im otwiera powieki (po wieki)
Chwała nam za wszystko co razem tu broimy od lat
I trochę się dziwie, joł, że nie dzwonią jeszcze tu z Nagrodą Nobla
Na bank mam jobla i to takich samych jak ja przyciąga
Pięknych marzycieli, co mażą kurwa nawet tu po pociągach
Tak to tu wygląda, że jak coś robimy to ma nam się udać
Choć były pomyłki, to w szeregi nigdy nie wkrada się nuda
[Refren: Łajzol]
Tańczymy razem gdy bit gra, gdy znika i wita dzień
Nie podzieli już nikt nas, jak w plikach kilka K
Rap jak wspólna modlitwa, więc kurwa mordo pray
Obcych trzymam na dystans, ale ludzi sklejam jak klej
[Bridge]
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super JWP, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super JWP, super JWP
[Zwrotka 3: Kosi]
JWP jest na tym to fakty, te czasy to nasza epoka
Nie wnikam w te wasze debaty, bo gaszę ich gdy kładę wokal
Motorem nie byla tu flota, jest tylko środkiem do celu
To jedna wielka przygoda, nie tylko klej do papieru
Mamy crew, tupet, luz i nam się dłuży czas
Super glue, super crew, z dużej chmury duży grad
Dobre życie potem rap, dobry rap a potem utarg
Z tłustych topów robię miał, każdy z nas jest kotem tutaj
[Zwrotka 4: Siwers]
Drzwi zawsze są tu otwarte, a uśmiech Cię wita na wejściu
We wtorek robię se Friday, a wszystko mam tu na miejscu
Jak czujesz tę samą zajawkę wśród dźwięków gra to jak feng shui
Nie narysował nas Marvel, nożem tnę supeł na pieńku
JWP kartel to siatka co łączy ludzi jak Nokia
Więc dzwonię sobie do Pawła, ogarniam z nim jeden pokład
To wybuchowa mieszanka i atomowy jest koktajl
Nieważne czy kurwa masz szmal, pod sceną i tak będzie lockdown
Wódkę pijemy tu do dna, jak dobrze z oczu Ci patrzy
Jak widzisz z nami ten obraz, to dobrze żeś się załatwił
Ta nuklearna ekipa na całym świecie ma macki
Jesteśmy jak kuty tytan, a reszta to chiński plastik
[Refren: Łajzol]
Tańczymy razem gdy bit gra, gdy znika i wita dzień
Nie podzieli już nikt nas, jak w plikach kilka K
Rap jak wspólna modlitwa, więc kurwa mordo pray
Obcych trzymam na dystans, ale ludzi sklejam jak klej
[Bridge]
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super JWP, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super glue, super crew, super JWP
Super JWP, super JWP