Ten pierwszy raz gdy
Kochaliśmy się
Był jak sen, sen...
Pamiętam jak szeptałam sobie
Że to się śni, śni, śni...
Nie będę mówić nikomu o niczym
To dla mnie święte...
Chcę wierzyć w to, że na moment zło
Zostało przeklęte, przeklęte
I oszukuję siebie co dnia
Że to co jest będzie żyć wiecznie
Wiem, że nie jest tak
I okłamuję siebie co dnia
Że kochać to żyć niebezpiecznie!
Nie kocham przecież pierwszy raz
To już było, było...
A jednak nie pamiętam nic...
To się śni, śni, śni....
Umieram po to, by rodzić się znowu
Nie wiedzieć jak było
Jak cierpiałam
Dlaczego więc, kiedy widzę Cię
Wiem, ze Cię znałam, spotkałam
Kochałam...
--
Inspiracja: miłość po raz pierwszy