Agnieszka Chylińska
Mona Liza Twoich Snów
Raz, dwa daj jej znak
Zaraz skoczy i będzie dramat
Trzy, cztery chwyć ją tak
Już wiedziała, że nie jest sama
Raz, dwa daj jej znak
Zobacz już nadchodzi silny wiatr
Jak to się mogło stać
Że ona stoi boso i nie chce
Twoich ust ani Twoich rąk
Pytając Ciebie po co?
Jak to się mogło stać
Że ona stoi boso?
Wiatr, silny wiatr
Porwał ją...
Tak! Porwał ją!
Czułości brak
Jak to się mogło stać?
Miłość stracona
I wiatr ten chłodny wiatr, ją pokonał!
To był tylko sen!
To był tylko sen!
To był tylko sen!
Możesz jeszcze wszystko zmienić bo to był tylko sen
Ona leży teraz obok i potrzebuje Cię
Daj jej całą swoją miłość taką do utraty tchu
Ona będzie tylko Twoja, Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów
Wszyscy tu jesteśmy miłością
Wazne by nie czekac z czułością
Wszyscy tu jesteśmy miłością
Ważne by nie czekać z czułością!
Możesz jeszcze wszystko zmienić bo to był tylko sen
Ona leży teraz obok i potrzebuje Cię
Daj jej całą swoją miłość taką do utraty tchu
Ona będzie tylko Twoja, Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów
Mona Liza Twoich snów!