[Intro]
Nic już nie jest takie, na jakie wygląda
Nie wiesz, co jest czym
Nie wiesz, kto jest kim
Nie wiesz, co jest co
Nie ogarniasz kurwa, orient
ORIENTORIENT

[Zwrotka 1: Joda]
Z wyglądu jakby trochę osiedlowy szczur
Ale wpierdalam się na zwrotę jak jebany król
Nie świecę ryjem, tylko rapem i o to chodzi
Szacuneczek, jeśli jarasz się tym follow-up'em, młody
Na siłowni to miałeś zawsze najwięcej w łapie
A teraz płaczesz po plastikowej szmacie
Kozaczek, kozaczek, leszczy bierze na hu-ki
A pod klubem go poskładał typ mojej posturki
Szczyl wysiada z dobrej fury, widzisz bananowca?
A zasuwał tu od zera jako przedsiębiorca
Po koncercie bite pięć, japa do zdjęć
A, gdyby mogli, to by upozorowali swoją śmierć

[Refren: Joda, Joda & Paluch]
Na oriencie, bo tu pozory mylą
Myślenie trzeźwe typie, bo tu pozory mylą
Odrapane ściany wokół, a na nich billboardy
A u boku tylko moje mordy, moje mordy
Na oriencie, bo tu pozory mylą
Myślenie trzeźwe typie, bo tu pozory mylą
Odrapane ściany wokół, a na nich billboardy
A u boku tylko moje mordy, moje mordy
[Zwrotka 2: Paluch]
Pozory mylą, twój idol dyma cię jak dildo
Znów oczy mydlą jak diler z lewym kilo
Nadal lecę niemiło, na tracki wbijam jak kilof
Dla ziomali mam miłość w drodze po ich pierwszy milion
Milionerzy na krechę wciąż mają party
I na pozorach budują tu swoje światy
Dopóki zgadza się flota to są kamraty
Co wieczór grają swe sceny fałszywej prawdy
Później znikają jak para jak wyjdzie wszystko na jaw
I nawet zmywa się farba na lewych złotych najach
Ja bez kompleksów se lecę, promuję Polskę po krajach
Nie zmienia się tylko PESEL, korzyści w sezon potrajam

[Refren: Joda, Joda & Paluch]
Na oriencie, bo tu pozory mylą
Myślenie trzeźwe typie, bo tu pozory mylą
Odrapane ściany wokół, a na nich billboardy
A u boku tylko moje mordy, moje mordy
Na oriencie, bo tu pozory mylą
Myślenie trzeźwe typie, bo tu pozory mylą
Odrapane ściany wokół, a na nich billboardy
A u boku tylko moje mordy, moje mordy

[Outro: Paluch]
Joda, Paluch
ORIENTORIENT
B O R