Chivas
El Chapo
[Intro]
Kontroluję jak El Chapo (Ey)
Lubię jak się na mnie gapią (Ee)
Robię co chcę niech tam sapią (Yay)
Dziękują choć nie ma za co (Yeah)

[Zwrotka 1]
To-to-to-tango
Na plaży zajadamy sobie mango (Ey)
Życie jak film, trochę jak z Al Pacino-no (Ey)
Na plaży leży Chivas z dziewczyną
Łapiemy falę i łapiemy stylo
Pijemy żale i lejemy wino
Ręka boga jak, jak Maradona
Ona, mój boa boa
Vapormax za dwa koła
ESCOBAR! Pablo ziomal
A ja,ja tak jak woda
Ty w miejscu tak jak boja
Ja fala, fala to ja (Eyy)
Nie patrze dzisiaj już co łykam
Wszystko pogięte jak swastyka
Tamci zgubieni w swoich szykach
Mam septum mordo jak corrida
Kradną mi nazwę no i buty
Mają dwa moje lewe buty
Nie ukradną stylo i no
Ty już nie ten słuch
Siemano staruchy
[Pre Refren]
Kontroluję jak El Chapo (Ey)
Lubię jak się na mnie gapią (Ee)
Robię co chcę niech tam sapią (Yay)
Dziękują choć nie ma za co (Yeah)

[Refren]
Polo Cola mów mi Pan Chapo (Woah)
Sombrero nie nosze, bo mam Glock (Woah)
Cygaro, nie lubię cygara (Woah)
Zawsze chciałem być jak Escobar (Yeah) (Ey) (Woah)

[Zwrotka 2]
Lecimy w piach (Ey)
Lecimy do piachu z nami żale-ej (Yeah)
Lecimy tu bo ja łapię fale-ej (Woah)
Ziomale lecą w balet, balet
Dużo żądamy trochę jak Walet
Stałe zasady no albo wcale
Jeden, jeden z nich wszystkich kręci jak ci straszy male dzieci
Wtedy znów łapię chęci, rodzice na mnie cięci
Mimo, że to podcięci
Tak chciałem się tutaj wkręcić
Choć to jest dzień już trzeci
To w niebiosa nikt nie leci nie
[Pre Refren]
Kontroluję jak El Chapo (Ey)
Lubię jak się na mnie gapią (Ee)
Robię co chcę niech tam sapią (Yay)
Dziękują choć nie ma za co (Yeah)

[Refren]
Polo Cola mów mi Pan Chapo (Woah)
Sombrero nie nosze, bo mam Glock (Woah)
Cygaro, nie lubię cygara (Woah)
Zawsze chciałem być jak Escobar (Yeah) (Ey) (Woah)