Shellerini
To dla...
[Zwrotka 1: Shellerini]
To dla tych co wierzą, tych co żyją serio
Tych co siedzą ze mną w grze, siła to jedność
Tych co szczerość cenią
Tych co robią pieniądz [ rób hajs, rób hajs i nie pierdol ]
Dla tych co tęsknią pod prąd idą szukając szczęścia
Kreślą, kręcą piją tańczą na werblach
Grają na nerwach tym co w radiowozach
Dla tych popaprańców co nie kończą na słowach
W górę browar moja mowa hołd
Ludzi mam ze sobą krąg zaufanych z nimi robię rumor
Gdy bije północ pije zdrowie których brak
Tu kolejny album to dedykacja memu miastu
PDG campus w tej grze aż po dziś dzień
To dla wszystkich tych co pierdolą system
To dla wszystkich tych co przyszli na nasz występ
Pozdrawiam każdy dystrykt gdzie rozbrzmiewa nasz mixtape

[Zwrotka 2: Gandzior]
To kolejny mixtape Wyższej Szkoły Robienia Hałasu
To dla tych którzy nam nie szczędzą czasu
Dla tych co tak jak my kochają brzmienie basu
Dla wszystkich asów co na koncercie dają moc palaczy grassu
Za was też wypalony wąs dajemy wciąż bez wytchnienia
To dla tych którzy chcą żeby rap się nie zmieniał
Pozostał czysty i czerpał witalność z korzenia
Rap zajebisty to dla tych wszystkich co są nam bliscy
I dają iskry żeby ten styl nie wystygł PC Park mistic
To dla tych śliskich nawet i dla tych którzy żyją ponad prawem
Dajemy rade z poznańskim składem walczymy z prawem
Z zawistnym gadem na takie lachy kładę
I dalej z braćmi po bandzie jadę jak chcesz to sprawdź je
Bo w takiej jeździe mamy wprawę
To dla tych wszystkich którzy grzeją ławę
Zmuszeni pić zbożową kawę
Dla tych co w biegu za spełnieniem marzeń
[Zwrotka 3: Jajo]
To dla tych co pod prąd bez zastanowienia lecą
Tych co władają bletą, pchnę to w tych klimatach
Dla tych co ciężar powiek wciąż przygniata
Ja głoszę kata tych co spotkała krata
Zawijam kolejnego bata za tych co utknęli na mieliźnie
Tych co biegają aż po dziś dzień bo brak monety wciąż ciśnie
Dziś nie, może jutro otworze cały ten syf
Trzymany przez te lata pod kłódką mówiąc krótko
To dla wszystkich tych co od zawsze tutaj byli nagle szczęście zatrzymali w jednej chwili
Dla tych co powoli łapią wiatry w żagle płyną po tym bagnie
Na brzeg trzeba wreszcie ruszyć w głębi duszy trzymam prawdę
Ej powoli wtapiam się w ten cały bajzel
To jest brudny rap dla ludu
Łap go łap weź spróbuj otrzepując się z kurzu
Bez trudu robię hardcorowe łubu dubu

[Zwrotka 4: Słoń]
To dla tych najebanych szczonów które sieją gnój w centrum
Dla tych którzy idą w przód mimo życiowych zakrętów nie zwalniając pędu, wyciągając wnioski z błędów
Dla tych którzy zapijają kaca 4 dni z rzędu
Dla raperów, producentów Bboy-i i writer-ów
Dla tych którzy się nie dali omotać kłamstwem kleru
Zawsze kieruj się chłopaku tym co podpowiada rozum
To dla wszystkich którzy czują wstręt na widok radiowozu
To dla tych kilku osób prawdziwych i szczerych
Dla tych którzy zrywają ze ścian szkiełowskie kamery
Dla tych którzy kopcą merry i biorą swoją siłą
To dla wszystkich którym sąd bezpodstawnie wjebał wyrok
To dla tych z legalną tyra i tych co kręcą na boku
Dla tych którzy mają wyjebane nosząc pas w kroku
Pokój ludziom dobrej woli, w kraju i poza nim
To dla rodzin, dla przyjaciół i tych którzy są z nami !