[Zwrotka 1: Warunia]
Krew człowieka zalewa, stara się i nic nie ma
Oprócz ciśnienia i paru co kolega
Świat nie docenia mimo tych szczerych chęci
Pierdol ten wieszak, jeszcze wszystko się odkręci
Słowo znów leci, żeby przekazać nadzieję
Głównie w tych chwilach kiedy wszystko się jebie
Mam coś dla Ciebie, wysłuchaj chociaż kilka słów
Za ziomków leci buch, nie dla jebanych stów
Tu na tych blokach, ludzie po wyrokach, standard
Byle się podnieść i znowu kurwa atak
Wiesz, że nic nie chcę, wyjebane na korzyści
Mówię co wkurwia i co od środka czyści
Jebany wyścig, weź nie udawaj szczura
Nic się nie uda jak jesteś rura
Rozkładasz uda przed policjantem
Niby koleżka, a zwykły frajer
Krew człowieka zalewa, czas przez palce przecieka
Ja nie uciekam, raczej cały czas zwlekam
Jebana moneta pochłania wszystkie moce
Pozdrowienia do więzienia, dobrze wiesz co o tym sądzę
[Refren: Warunia] (x2)
Dziś zalewa Cię krew, topisz się w morzu łez
Słowo dla Ciebie, bo wiem.. wiem co to stres jest
Mów co Cię wkurwia, mordeczko mów to głośno
Jesteśmy z Tobą, gdy wszyscy odchodzą
[Zwrotka 2: Dudek P56]
Gdy się pierdoli krew człowieka wnet zalewa
Masz o nie dbać, a nie ścinać drzewa
Zalewać mosty, plan nie jest taki prosty
Tak jak pisane w biblii - by żyć, zbierać chłosty
By siłę wnet osiągnąć najpierw musisz dna dotknąć
By wstać, kurwa mać, musisz najpierw tu się potknąć
Ochłonąć, bo inaczej możesz spłonąć jak lolek
Powoli i spokojnie, nie szybko -tak wolę
Dobrą wolę chociaż wykaż, bo człowieka krew zaleje
Często blisko mi do tego, pytam mordko co się dzieje
Z tej wieje, z tej wieje, ważne by się nie przewrócić
Nie być jak ta chorągiewa, co chce tylko wszystkich skłócić
Narzucić chcą nam prawa, krew człowieka zalewa
Myślisz, że to zabawa? Mordeczko jak się miewasz
Mam nadzieję, że dobrze dobrym ludziom pozdrowienia
Krew człowieka zalewa, gdy się stara, a nie ma
[Refren: Warunia] (x2)
Dziś zalewa Cię krew, topisz się w morzu łez
Słowo dla Ciebie, bo wiem.. wiem co to stres jest
Mów co Cię wkurwia, mordeczko mów to głośno
Jesteśmy z Tobą gdy wszyscy odchodzą
[Zwrotka 3: Kłyza]
Krew człowieka zalewa, kiedy patrzę na to wszystko
Ziomek rąbie swego ziomka upadając bardzo nisko
Konsekwencje tego czynu kiedyś ujrzą dzienne światło
Frajer pozna swoje miejsce, karma wróci, aż ponadto
Krew człowieka zalewa, kiedy widzi w telewizji
Jak te kurwy przy korycie uśmiechają się na wizji
Myślą tylko tak na prawdę jak zasilić swoje konta
To nie Stany, tylko Polska, a w niej życie tak wygląda
Chory dzieciak z biedną matką nie ma co włożyć do gara
Za to hajs jest dla uchodźców, kraj zalewa inna wiara
Kozojebcy już niedługo nam pokażą co potrafią
Gwałcą dzieci za religię, to dopiero będzie bagno
Krew człowieka zalewa na tą jebaną bezsilność
Chciałbym być cudotwórcą i zobaczyć Polskę inną
By tu każdy obywatel żył jak trzeba na poziomie
Jeśli znasz na to receptę, to weź ziomie mi podpowiedz
[Refren: Warunia] (x2)
Dziś zalewa Cię krew, topisz się w morzu łez
Słowo dla Ciebie, bo wiem.. wiem co to stres jest
Mów co Cię wkurwia, mordeczko mów to głośno
Jesteśmy z Tobą gdy wszyscy odchodzą
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]