Dudek P56
Kolejna wyprawa
[Zwrotka 1: Narczyk]
Kolejna wyprawa za oknem Warszawa
Ze wschodniego na centralny przez Wisłę przeprawa
Jeszcze tylko zachodni i od zgiełku już z dala
Jaramy dobry haszyk choć wolałbym afghana
Wyluzowana bania rym za rymem napierdala
Wjeżdża Miejski Sort nic tego nie zatrzyma
Uderza z siłą większą niż lokomotywa
Uzależni szybciej niż czysta kokaina
Pozdro dla każdego ryja który nas ugościł
Jak najlepszego ziomka za wasze zdrowie
Kolejny łyk kolejna bomba Ty spójrz
Jak to wygląda głos pokoleń Ciemna Strefa
Miejski Sort u nas norma

[Refren: Dudek RPK] (x2)
Same Dobre Chłopaki leszcze dawno odpali
Wciąż wyprawa po to samo po co po co
Weź zgadnij , kurwo padnij i zamilcz
Zamilcz padnij Ty kurwo swoje brać co mogę
Dać co stracić mam stracę trudno

[Zwrotka 2: Kłyza]
Kolejna Wyprawa zachodnia Warszawa
Biegiem pędzę przez perony bo spóźnieniem zakrawa
Patrzę pociąg jeszcze stoi wbijam w wagon na bezdechu
Wszyscy już czekają na mnie Razem Ponad Kilo grzechu
Pociąg rusza stukot kół pierwsza bomba już polana
Pełno śmiechu sami swoi grzew się kręci na kolanach
Chwytam szkopek i wprowadzam by procenty były we mnie
Miejski Sort jest Ekipa a potencjał tu w nas drzemie
Deczko muszę się oszczędzać by mieć siłę na koncercie
Do wieczora mnóstwo czasu więc na pewno dobrze będzie
Jakiś student nas rozpoznał chcę na siłę się skumplować
Wpada kanar - bilet proszę - a alkohol trzeba schować
Ja się spinam kanar także że tak będzie nikt nie wiedział, bierze w łapę
I się zmywa by nas więcej nie odwiedzał, wreszcie spokój
Dalsza podróż odbywa się bez ekscesów , właśnie meta
Gramy koncert to jest nasz klucz do sukcesów
[Refren: Dudek RPK] (x2)
Same Dobre Chłopaki leszcze dawno odpali
Wciąż wyprawa po to samo po co po co
Weź zgadnij , kurwo padnij i zamilcz
Zamilcz padnij Ty kurwo swoje brać co mogę
Dać co stracić mam stracę trudno

[Zwrotka 3: Dudek RPK]
Dawaj dawaj schowaj bro alko niech się nas nie wstydzą
Weź te kurwa wertikale całe zasną niech nie widzą
Ludzie patrzą,ludzie sztos daj mu bilet , niech zawija
Dalej otwórz okno chcesz zajarać ? to ten czas to ta chwila
Sija sija nara nara siła zgrana jest gitara Razem Ponad Kilo
Miejski Sort dziś zagra do rana, ciuchcia ciuchcia zapierdala
Polskie TGV ze wa fa ,żadne szkło czysty papier
Maciąga filter i gra , DDK DDK zaraz ziomek wysiadamy
Podróż mija tylko przyjaźń mamy plany dzisiaj gramy
Ostro zajebany mułem tak ogółem ten koleżka
Co siedzi okiem śledzi w tym przedziale co my mieszka
Zagramy koncert będzie kozacko i kolejny wyjazd Ty sprawdź to
Ty sprawdź jest ostro są ludzie są pety na zęby
A ludzie do mety normalnie którędy
Patenty patenty na żywo weź spróbuj wyprawa
Kolejna wbijamy do klubu kręcimy kręcimy
Palimy palimy rozpierdol człowieku dziś tak się bawimy
Mieeeeeeeeeeeesjki Soooooooooort
[Refren: Dudek RPK] (x2)
Same Dobre Chłopaki leszcze dawno odpali
Wciąż wyprawa po to samo po co po co
Weź zgadnij , kurwo padnij i zamilcz
Zamilcz padnij Ty kurwo swoje brać co mogę
Dać co stracić mam stracę trudno

[Zwrotka 4: Warunia]
Koncert jazda zaraz wjeżdżamy na scenę
Jeszcze szybka zapraweczka browar joincik tak najlepiej
Kiedy my mówimy Ciemna wy mówicie Strefa
Cała sala zapierdala każdy krzyczy nie wymięka
Ręce w górę , robi się coraz goręcej
Podbijamy nowe miasto wyprawa na nowy teren
Z nami dzisiaj tu nie jeden dobry chłopak
Chce się bawić , moc energii jest tu z nami
Nie możesz tego przegapić , kto nie skacze ten z policji
I się trzęsie cały klub dawaj dawaj jeszcze raz
Jeszcze raz hałas zrób to nie tango argentino
Nie pokazywanie nóg , przy tym serce napierdala
Niczym stuk od kół , Miejski Sort CS skrót uliczny rap
Rozpierdala after znowu będzie gruby , znowu balanga jest grana
Każda japa zajarana koncert był kozacki wszystko z tego że...

[Refren: Dudek RPK] (x2)
Same Dobre Chłopaki leszcze dawno odpali
Wciąż wyprawa po to samo po co po co
Weź zgadnij , kurwo padnij i zamilcz
Zamilcz padnij Ty kurwo swoje brać co mogę
Dać co stracić mam stracę trudno
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]