Dudek P56
Wyrzucam całe zło
[Refren: Dudek P56 & INKG] (x2)
Ojojojojojoj
Nie wykluczam, że tu wrócę (wrócę)
Zło za kluczami odrzucam, dalej klucze (klucze)
Ojojojojojojojojoj
Póki co, na razie dalej się uczę

[Zwrotka 1: Dudek P56]
Oj przez ten świat długi Boże prowadź
Gdybym wiedział, że ułoży się, wiedziałbym gdzie lądować
Wyrzucam z duszy zło, rosa myje moje ręce
Zło spływa z ujebaną wodą, życiem się poświęcę
I pójdę daleko, gdzie mnie poprowadzi droga
Gdzie zaniosą mnie me nogi, gdzie czyste powietrze, woda
Gdzie pogoda jak w Miami, precz wyrzucam całe zło
Idę, dusza moja gra mi, ma muzyka daje tło

[Zwrotka 2: INKG]
Łojojojojojoj
Chciałbyś zostawić za sobą to zło?
Łojojojojojoj
Wyjebać za okno, nie wpuszczać gdzie dom
Czekasz na zmianę wciąż w tym samym bagnie
Mówić jest łatwiej, trudniejsze wykonanie
By duszę swą oczyścić, co zrobić będziesz w stanie
Czy w ogolę to widzisz, czy najzwyczajniej kłamiesz?
[Refren: Dudek P56 & INKG] (x2)
Ojojojojojoj
Nie wykluczam, że tu wrócę (wrócę)
Zło za kluczami odrzucam, dalej klucze (klucze)
Ojojojojojojojojoj
Póki co, na razie dalej się uczę

[Zwrotka 3: Dudek P56]
Zło z duszy niech nie ruszy mnie nigdzie
Jestem tu, a mogłem wylądować głęboko w piździe
Jestem zdrów, a można też powiedzieć troszeczkę i nie
Witam Ciebie w mojej głowie, czyli w pięknej krainie
P56, treść położę dziś troszeczkę inaczej
Parę lat już minęło, inaczej na to patrzę
Dzieci rosną, jak inaczej miałby postąpić tato
Serce, dusza, taki jestem, co poradzić mam na to?
Jeśli masz to ratować, to to podnieś człowieku
To to podnieś człowieku, tak się nie da, nie można
Albo pierdolnij w ścianę, tak na pełnym rozbiegu
Tak jak mówiłem wcześniej, jak brakuje Ci doznań
Dobro ze złem wygrywa, moja dusza to zrywa
Ujebany świat w bakteriach wbrew pozorom jak dywan
Gdzie na pozór nic nie widać, ale przyjrzyj się dokładnie
Powiesz: „O ja pierdolę”, potem: „Kurwa, no ładnie”

[Zwrotka 4: INKG]
To wszystko staje się już niewyraźne
To zło ciągle kusi, choć od dawna już nie chciałeś
Zastanów się, nad czym zależy bardziej
Bo życie nieustannie to kurwa z diabłem taniec
A żeby się oderwać, musiałbyś skasować pamięć
Mózgu formatowanie, nowy start i wyzwanie
Na wszystko to, co złe, mam po prostu wyjebane
Żyję dla swoich bliskich, świątynia moja, amen
Łoooj, idę wciąż po krętych schodach
Pod górę wiedzie droga, prosto pod bramy Boga
Łoooj, od zła nie da się uchować
Gdy pokusa wciąż nowa, szybko można zwariować
[Refren: Dudek P56 & INKG] (x2)
Ojojojojojoj
Nie wykluczam, że tu wrócę (wrócę)
Zło za kluczami odrzucam, dalej klucze (klucze)
Ojojojojojojojojoj
Póki co, na razie dalej się uczę

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]