Mam, mam ,ma plan doskonały byku
I nie będę wciskał ci tu kitu
Dla najbliższych chce zdrowia i kwitu
By głód ich nie dotknął
I by wierzyli w swe sny tu
Jak 300
Krew mi nie straszna
Widziałem ja na betonie tego miasta
Nie oddaj nigdy w zastaw marzeń, wrażeń
To zbyt dużo
Czasem wiem, jak noce tu się dużą
I niespokojny sen – ja to wiem
I niespokojny dzień – ja to wiem
Jak coś cię w życiu wkur* - nie marudź a zmień
Masz to na co godzisz się
Ddk 13, znowu gra w tygodniu
Boże daj nam siły
Boże daj nam mocy
Tak jak ty często mam dosyć
Po głowie chodzą głosy
Co jest dobre, co złe – kur* nie wiem sam
Na szczęście mam plan
Co jest dobre, co złe – kur* nie wiem sam
Na szczęście mam plan
Mam plan
Pójdziemy tam
Mamy plan doskonały
Wyrwiemy wszystkie szare dni z szarej drogi
I choćby chwasty ciągle tam wyrastały
My pójdziemy po nich twardo jak świat długi i szeroki
Pójdziemy tam
Mamy plan doskonały
Wyrwiemy wszystkie szare dni z szarej drogi
I choćby chwasty ciągle tam wyrastały
My pójdziemy po nich twardo jak świat długi i szeroki