Joł, oh
Jebać ten type beat Jae Deala
Wolałbym chyba w techu zrobić drilla
Ale chcą moich bezbeków do piwa no i grilla
Brakuje mi oddechu na to, już nie słucham Szczyla
W kraju schabowych kotletów kurwa płonie Sensimilla
W podziemiu zapach petów, właśnie wpadła ósma bila
W sidła stołu tak jak paru ziomów, co uzależnieni od żetonów są
No i od alkoholu
Tęsknią za moim flow, jest jak Maggi do rosołu
Dałem za dużo magii, rozumiem Cię idolu
Kiedyś...