Z.B.U.K.U
Stresy Problemy
[Zwrotka 1: ZBUKU]
Nie będę statystą, chyba wolę umrzeć młodo
Ale zarobię srogo, wszystko stawiam na to logo
Ona w twoim łóżku kłodą, jesteś nudny jak jej życie (Ej)
Twoją pensję zrobię w weekend
I nie chodzi o kwit tylko o twoje podejście
Nie chcesz zaryzykować, zrobią z ciebie marionetkę
Od 8 do 16 potem browar, TV w kapciach
Trochę o polityce, trochę o nieśmiesznych żartach
Gruba pani Magda ciśnie z człowiekiem jak z kurwą
Na mojej klatce kucharz właśnie kończy robić bulion
BM-ka nie BMy, są stresy i problemy
Ale nie umrę biedny, prędzej chyba umrę w celi
Dlatego szyfrujemy jak za Niemca ruch oporu
Dlatego naszych wrogów będą pakować do worów
Dlatego wąskie grono, a niе chuj wie ile ziomów
I jeżеli tam jesteś gdzieś to Boże proszę pomóż nam

[Refren]
Tylko stres i problemy
Tutaj gdzie żyjemy nie ma słońca
Choć wierzymy w Boga chyba on o nas zapomniał
To raport z rejonów nad którymi ciąży klątwa
Tylko stres i problemy
Tutaj gdzie żyjemy nie ma słońca
Choć wierzymy w Boga chyba on o nas zapomniał
To raport z rejonów nad którymi ciąży klątwa
[Zwrotka 2: Szymi Szyms]
Długo błądziłem, po to bym mógł dzisiaj się tutaj znaleźć
Co dalej? Nie wiem. Bliżej mi było na terapie niż festiwale
Wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota, niedziela i poniedziałek
Jestem w gazie, siedzę w studio, traki smażę
Wiesz, bo mam stres i problemy, muszę przejąć stery
Po złote strzały w niebo zacznij we mnie mierzyć
Moich blizn nie pokryje Boss, Prada, (?)
Zobacz gdzie jesteśmy. Zobaczysz gdzie będziemy!
Kładę się w nowej pościeli
Co-co-co co mam za tantiemy
Płacę za kwadrat, buty, furę, błędy
Wszystko za tantiemy
Nic nie boli tak bardzo jak w necie życzysz mi śmierci
Bo od zawsze wokół bagno było wyszedłem katu spod pięści

[Refren]
Tylko stres i problemy
Tutaj gdzie żyjemy nie ma słońca
Choć wierzymy w Boga chyba on o nas zapomniał
To raport z rejonów nad którymi ciąży klątwa
Tylko stres i problemy
Tutaj gdzie żyjemy nie ma słońca
Choć wierzymy w Boga chyba on o nas zapomniał
To raport z rejonów nad którymi ciąży klątwa
[Zwrotka 2: Floral Bugs]
W tym (?) garniturku młody, ambitny biznesmen
Tłumaczy mi w co inwestować i jak robić becel
Małolacik co rzuca większą ma od niego wiedzę
Jest podaż to jest popyt, własnego tematu nie jedz
(Ooo) Tylko stres i problemy
Kortyzol zadomowił się w żyłach jakby czynsz płacił
Wszędzie cash i tantiemy
Poranne skurcze brzucha psują mi ponownie smak kawy
Łap haczyk, a grube ryby trudno potem spławić
Nie rozpoznali sprawców, wszyscy mieli balaclavy
Siema ZBUKU, będziemy mieć na nową parę butów
Zadecyduje YouTube i ludzie bez błędów w słuchu
Siema Szymi, będziemy mieli co włożyć do tortilli
Zadecydują streamy i komu i gdzie siedzimy
Naciągane jak Ibisz nowe popularne gwiazdy
Dobrze dobrany image i aferki to podstawy
My nie stoimy z nimi, nie ten kręgosłup moralny
Spokój mojej kobiety znacznie wyżej mam od sławy. Bugs!

[Refren]
Tylko stres i problemy
Tutaj gdzie żyjemy nie ma słońca
Choć wierzymy w Boga chyba on o nas zapomniał
To raport z rejonów nad którymi ciąży klątwa
Tylko stres i problemy
Tutaj gdzie żyjemy nie ma słońca
Choć wierzymy w Boga chyba on o nas zapomniał
To raport z rejonów nad którymi ciąży klątwa