Łona
Promomix
Czas płynie biegle, a minuty toną mi
Więc starczy go ledwie na malutki promomix
Skoro ponoć dziś czas z tym, co zwyczajne wygrał
My temu gatunkowi dajmy skrzydła
I niech się wzbije ponad rzędem dotkniętych dłużyzny błędem
Zobacz, jakie to oszczędne
Niech weźmie całość, niech jej da znaki
By trwała 19 sekund, a później niech ją szlag trafi

Wybacz, jeśli byłeś z tamtym bitem zżyty
Lecz to pierwszy promomix nieistniejącej płyty
Ty się szybko nudzisz i to jest regułą podobno
Więc muszę dbać o tę przeklętą różnorodność
Gdy wszystko ma ten sam początek i koniec
Ja twoją uwagę mam wyłącznie na moment
I gwoli ścisłości, żeby grunt był
Ten moment trwa dokładnie 43 sekundy

Nie mam wyjścia, zresztą na nic mi tu ono
Bo wkrótce wszystko da się ubrać w mix typu promo
I z nadzieją spoglądam w pojutrze, gdyż wiem
Że te następne będą krótsze niż ten
Krótsze niż wzrok tych, co IV RP wieszczą
Krótkie jak refleksje nad ich sensem czy treścią
Krótsze niż czas ściągnięcia ich z netu
A na pewno krótsze niż minuta i 7 sekund
Zobacz, że to płynie szybciej niż myśl
Doba ma tylko 24 godziny dziś
A ja muszę iść, nie mogę tu stać bez końca
Więc nawinę swoje i lecę, bo czas mnie kąsa
Właśnie włączam się w to i goni mnie czas
Toteż nie za bardzo mogę trwonić go dla historii bez dna
Mówię sobie pomiń je, a po nich jest ta
Która jest tak krótka, że obroni się
Może to jest nie najwłaściwsze
A co mi tam skoro mówię szybciej niż myślę
Ten promomix tak jak wszystko dziś jest
Ma zgasnąć zanim tu na dobre zabłyśnie
Zobacz, jak to się ładnie wije tą nitką
Może być płytko, byle byłoby szybko
Tylko czy to na pewno wszystko zmieści się
W okrągłą minutę i 36?

[x4]
Nie mam pytań, którą stroną iść
Odkąd przyszła pomoc i
Z powodzeniem idę w ten promomix
Ej, pchnijmy w przód to
Skoro nie mówimy nic to mówmy chociaż krótko

[Tekst - Rap Genius Polska]