Meek, Oh Why?
2%
[Zwrotka 1]
Jadę tramwajem
Patrzyła na mnie, lecz zabrał ją alert
W kraju Chopina i Szymanowskiego, preludium z iPhone'a ją wzywa na balet, wow
Jadę tramwajem
Ludzie zmęczeni jak po trzeciej zmianie
Patrzą na siebie tak jakoś złowrogo, więc tak dla odmiany poświęcę im zdanie
Siri zdradź mi proszę antyzaklęcie

[Bridge]
Niech padną wszystkie baterie i zbudzą ludzi zamrożonych we śnie

[Zwrotka 2]
To mój przystanek
Trochę zmartwiony tym, co tu zastałem
Rzucam ostatnie spojrzenie w jej stronę, lecz to nie rozdziela jej wzroku z ekranem, wow
A gdy już idę po Szewskiej, promotor próbuje złamać Ci serce
Wmawiając mi, że nie znajdę piękniejszych w tym mieście
Dlaczego wzbiera w nich zachwyt, skoro ten śpiewak im śpiewa jak każdy
Skoro to widać na pierwszy rzut oka, że strzegący sztuki mecenat z nich zakpił
Przecież on śpiewa, że ona mu tańczy
Ludzie w ekstazie wrzucają pieniądze, a to wszystko w kraju Niemena i Zauchy, wow

[Bridge]
Niech padną wszystkie baterie i zbudzą ludzi zamrożonych we śnie

[Refren x4]
Znów nagrywałem Zachód całą noc
Nagrywałem Zachód całą noc
Zamiast siedzieć z nią
Namawiałem księżyc
By napisał i zaśpiewał dla mnie song